Szybko wpadli w ręce policji dwaj mężczyźni, którzy na policyjnej częstotliwości umawiali się na kradzieże. Teraz za to odpowiedzą przed sądem.
Podczas nocnej służby dyżurny KPP Słubice usłyszał niecodzienną rozmowę. Dwóch mężczyzn komunikowało się ze sobą na częstotliwości używanej przez słubicką policję. Z rozmowy wynikało, że mężczyźni jeżdżą po słubickich parkingach z zamiarem kradzieży naczepy.
Zastrzeżona dla policji
Funkcjonariusz domyślił się na jakim parkingu znajdują się rozmówcy i wysłał na miejsce patrol. Przy jednej z naczep, policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca Szczecina. Mężczyzna posiadał przy sobie radiotelefon ustawiony na częstotliwości roboczej zastrzeżonej dla policji.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży naczepy (wartej 110 tys. zł. wraz z towarem - papierem do drukarek o wartości ok. 80 tys. zł). Najbliższy miesiąc spędzi w areszcie.
CBŚ w akcji
Drugiego mężczyznę zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. 32-latek z Gorzowa zapłacił 10 tys. zł poręczenia majątkowego, i będzie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24