Poseł PO Paweł Graś został nowym rzecznikiem rządu. Oficjalna prezentacja ma się odbyć we wtorek po południu. - Ta praca to dla mnie zaszczyt - podkreślił sam zainteresowany. Wybór chwalą inni ministrowie.
Graś będzie pracował w kancelarii premiera w randze sekretarza stanu i pełnił jednocześnie funkcję rzecznika rządu, do której - jak podał CIR - wyznaczył go premier. Jako minister nie będzie musiał rezygnować z poselskiego mandatu.
Nominacja nastąpiła już w poniedziałek. Jednak oficjalny komunikat CIR-u pojawił się dziś rano, po południu ma z kolei nastąpić prezentacja.
- Bardzo się z tego cieszę, gdyż Graś jest świetnie zorientowany w tym, co mówi rząd i teraz - jako człowiek dobrze poinformowany - będzie się komunikował z opinią publiczną - chwalił wybór premiera w TVN24 minister sportu Mirosław Drzewiecki.
Jego zdaniem brak rzecznika powodował, że wiele rzeczy, które robił rząd umykało opinii publicznej.
Graś na pierwszy ogień
O tym, że rząd będzie miał nowego rzecznika i że zostanie nim właśnie Graś mówiło się już w weekend. Mimo że jeszcze w połowie lutego premier zapewniał, że nie szuka kandydata na tę funkcję, gdyż nie widzi takiej potrzeby. Poprzednia rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka zrezygnowała z tego stanowiska pod koniec czerwca ubiegłego roku.
Ale najbliżsi współpracownicy Tuska przekonali go, że rzecznik jest potrzebny, zwłaszcza w czasie kryzysu, kiedy rząd będzie pod większym ostrzałem mediów i opinii publicznej.
Chce wesprzeć premiera
Sam Graś mówił, że byłby to dla niego zaszczyt, gdyby mógł wesprzeć rząd i premiera w czasie kryzysu.
Polityk, oprócz pracy w speckomisji, jest obecnie zastępcą sekretarza generalnego PO i koordynatorem kampanii partii przed wyborami do PE.
Jednak jak powiedział szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak, nie jest wskazane, by Graś łączył tę funkcję ze stanowiskiem rzecznika rządu. - Można sobie oczywiście wyobrazić sytuację, w której takie obowiązki da się połączyć, ale wydaje się, że to są dwa różne światy - świat rządu i świat bieżącej polityki, czyli kampanii wyborczej. My dbamy o to, by przestrzegać higieny pracy i staramy się funkcji rządowych z partyjnymi nie łączyć - stwierdził szef gabinetu politycznego premiera.
W polityce od lat 90.
Graś przez trzy lata studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, ostatecznie na tej samej uczelni ukończył dziennikarstwo w Instytucie Nauk Politycznych.
Od 1990 r. kierował polsko-niemiecką firmą informatyczną Pro-Holding.
Jeszcze w czasie studiów zaangażował się w działalność opozycyjnego ruchu uczelnianego, pod koniec lat 80. był przewodniczącym Komisji Uczelnianej NZS na UJ.
Do działalności politycznej wrócił w połowie lat 90. W 1995 r. brał udział w zakładaniu Ruchu Stu.
Później był członkiem Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego (do 2001 r.). Od kwietnia do grudnia 1998 r. był doradcą premiera Jerzego Buzka ds. obronności i bezpieczeństwa państwa. W lutym 2001 został pełnomocnikiem Platformy Obywatelskiej w Małopolsce Południowo-Zachodniej. Pełnił funkcje sekretarza Komisji Rewizyjnej PO oraz zastępcy sekretarza generalnego.
mac/iga
Źródło: tvn24.pl, PAP