Gorący czwartek zakończyły silne wiosenne burze. Najmocniej wieczorem grzmiało i padało na północy oraz zachodzie kraju. Ulewnym deszczom towarzyszył też silny wiatr. Na ulicach Szczecina wieczorem stała woda.
Burze przeszły w pasie od Pomorza Zachodniego i Gdańskiego po Wielkopolskę, ziemię Lubuską i Dolny Śląsk. Jedna z nich przetoczyła się nad centrum Szczecina. Potoki deszczu momentalnie zalały ulice, robiąc z nich płytkie jeziorka.
Wieczorem ostrzeżenie pierwszego stopnia (najniższe w trzy stopniowej skali) wydał Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej o burzach z gradem. Dotyczyło ono siedmiu województw m.in. zachodniopomorskiego, pomorskiego oraz kujawsko pomorskiego. Front przez całą noc przesuwał się w kierunku wschodnim. Według synoptyków, zanikające burze mogą dziś występować m.in. na Mazowszu, Podlasiu i Górnym Śląsku.
Autor: mk//kdj / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24