Jeden z największych samolotów świata - Boeing 747, znany jako Jumbo Jet - niespełna dobę przebywał na wrocławskim lotnisku - Strachowice. Maszyna obsługująca Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie we wtorek rano odleciała do bazy lotniczej w Bagram. Samolot zawitał do Polski m.in. po to, żeby zatankować paliwo.
- Dla nas to ciekawostka, Jumbo Jet to symbol dużych samolotów. Cieszymy się z jego wizyty. To jest samolot w wersji kombi, dostosowany do przewozu towarów - Dariusz Kuś, prezes portu lotniczego Wrocław-Starachowice. - Wrocławskie lotnisko może bez przeszkód obsługiwać największe maszyny transportowe, regularnie przyjmuje m.in. samoloty typu An-124 Rusłan - dodaje rzeczniczka portu Monika Półtorzycka-Jon.
Słoń ze skrzydłami
"Jumbo Jet" swój przydomek zawdzięcza jednemu ze słoni, który pod koniec XIX w. występował w amerykańskim Cyrku Ameryka. Zwierzę wyróżniało się tym, że było o połowę większe od swoich krewniaków.
- Podobnie jest z maszyną, która lądowała na Strachowicach - rozmiarem przewyższa większość samolotów, które do tej pory gościły na wrocławskim lotnisku - mówiła rzeczniczka.
Źródło: PAP, TVN24