W Sejmie dzień bez wąsów, zakoli i zmarszczek - średnia wieku zaś spadnie znacznie poniżej osiemnastki. We wtorek 460 młodych "posłów" zasiądzie w prawdziwych ławach poselskich. Dzieci i młodzież do Sejmu wpuszczani są co roku w Dzień Dziecka - już od 16 lat.
W tym roku uczniowie, którzy chcieli zdobyć mandat poselski, mieli za zadanie zorganizować w swoich szkołach debatę dotyczącą roli samorządu uczniowskiego. Do konkursu zgłosiło się 700 szkół. Najciekawsze dyskusje zostały nagrodzone zaproszeniem do wzięcia udziału w posiedzeniu.
Jak prawdziwa
Wtorkowa sesja parlamentu będzie wzorowana na tej prawdziwej. Organizacja pracy wzorowana jest na procedurach obowiązujących w prawdziwym Sejmie. Dzięki temu uczestnicy mogą poznać bliżej zasady rządzące Izbą Poselską.
Tematem tegorocznych prac będzie samorząd studencki. W poniedziałek w gmachy przy Wiejskiej zebrała się młodzieżowa komisja sejmowa, która przygotowała projekt specjalnej uchwały oraz pytania do ministra edukacji.
Już 16 lat
Pierwsza sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży odbyła się w 1994 roku z inicjatywy wicedyrektor ówczesnego Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu Urszuli Pańko i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej Janiny Ochojskiej. Polska jako pierwszy kraj w Europie zorganizowała takie przedsięwzięcie i do tej pory jedynie w 1999 roku sesja się nie odbyła. Obecnie młodzieżowe parlamenty obradują także we Francji, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Finlandii i Czechach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24