- Katastrofa lotnicza pod Smoleńskiem to osobisty dramat Państwa rodziny, również tragedia całego narodu polskiego i nie sposób oddać słowami tego, co odczuwamy - napisał Lech Wałęsa w liście kondolencyjnym do rodziny Bronisławy Orawiec-Loeffler. Jedna z ofiar smoleńskiej katastrofy została pochowana na cmentarzu w Poroninie koło Zakopanego.
Uroczystej mszy św. żałobnej przewodniczył ks. infułat Stanisław Olszówka. W pożegnaniu Bronisławy Orawiec-Loffler uczestniczyli m.in. wojewoda małopolski Stanisław Kracik i marszałek województwa małopolskiego Marek Nawara.
Podczas homilii ks. infułat Stanisław Olszówka powiedział, że wielkie dobro wymaga wielkiej ofiary. - Już widzimy pewne dobra - świat dowiedział się o Katyniu - powiedział.
Odznaczona pośmiertnie
Tuż przed mszą świętą żałobną, Bronisława Orawiec-Loeffler została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w służbie Państwu i społeczeństwu przez pełniącego obowiązki prezydenta, marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Order przekazał na ręce córki zmarłej wojewoda małopolski Stanisław Kracik.
Po zakończeniu mszy żałobnej trumna z ciałem Bronisławy Orawiec-Loeffler została odprowadzona w asyście Kompanii Honorowej Brygady Strzelców Podhalańskich, reprezentacji dęblińskiej "Szkoły Orląt", licznych pocztów sztandarowych oraz konnej banderii na miejscowy cmentarz.
Salwa honorowa
Przemawiający na poronińskim cmentarzu marszałek województwa małopolskiego Marek Nawara powiedział, że dzięki Pani Orawiec-Loeffler zachowana została prawda o miejscu tragedii polskich oficerów, o Katyniu, a termin patriota nabrał nowego znaczenia.
- Musimy wierzyć, że danina krwi złożona w ofierze przez wszystkich lecących w samolocie (...) nie pójdzie na marne i pozwoli nam myśleć o naszej wspólnej ojczyźnie, działać dla niej mądrze i dojrzale - powiedział Nawara.
Na koniec uroczystości pogrzebowych salwę honorową oddała Kompania Honorowa Brygady Strzelców Podhalańskich.
Członkini Rodzin Katyńskich
Bronisława Orawiec-Loeffler - bratanica Franciszka Orawca "Dewaja" z Poronina, polskiego oficera zamordowanego w Katyniu przez NKWD, łączniczka Oddziału "Ciupaga" Armii Krajowej w Poroninie w czasie II wojny światowej, członkini Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich z Podhala, lekarz stomatolog, aktywna działaczka Związku Podhalan - zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Tygodnik Podhalański