W Ciechanowie zatrzymano 26 dilerów marihuany. Policja ma nadzieję, że dzięki tym działaniom miasto zostało „bez trawki”. Zatrzymani zaopatrywali w narkotyki puby, dyskoteki i szkoły, działali też na ulicach. Wobec 5 zatrzymanych z „towarem” policja wnioskuje o areszt, 8 kolejnych objęto policyjnym dozorem.
170 policjantów odwiedziło w ciągu ostatnich 3 dni aż 30 wytypowanych wcześniej mieszkań w Ciechanowie i okolicach. Zatrzymali 26 młodych (od 19 do 28 lat) ludzi handlujących marihuaną. U pięciu z nich znaleziono narkotyki. Ci trafią najprawdopodobniej do aresztu tymczasowego, wobec kolejnych ośmiu zastosowano policyjny dozór. Wszystkim zatrzymanym zarzuca się wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków.
Kanał przerzutowy zlikwidowany
Obecne zatrzymania są efektem niedawnej wpadki narkokurierów. Na początku października 6 ciechanowian postanowiło stworzyć nowy kanał przerzutowy marihuany - z Holandii do Polski. Pojechali po towar i w drodze powrotnej zostali zatrzymani przez policję. Wieźli "tylko" 0,5 kilograma narkotyku, bo chcieli jedynie "przetestować trasę i towar". Nieoficjalnie wiadomo, że zatrzymani w wyniku „intensywnych rozmów” z policjantami i prokuratorami powiedzieli dla kogo sprowadzają „ziele”. Teraz policjanci trafili do osób wskazanych przez narkokurierów.
Bas /el
Źródło: policja Radom
Źródło zdjęcia głównego: policja, TVN24