W Janowie Podlaskim złodziej sam zadzwonił na policję i przyznał się do włamania, którego chwilę wcześniej dokonał. - Wczoraj wieczorem przed godz. 22.00 dyżurny komendy policji w Białej Podlaskiej otrzymał nietypowy telefon - powiedział Jarosław Janicki z policji w Białej Podlaskiej. Publikujemy nagranie rozmowy mężczyzny z dyżurnym policji.
Janicki poinformował, że "mężczyzna zadzwonił informując o tym, że przed chwilą był w siedzibie komisariatu policji w Janowie Podlaskim, gdzie chciał przyznać się do włamania".
- Komisariat zastał zamknięty, w związku z tym zadzwonił na telefon alarmowy. Skontaktował się z dyżurnym naszej jednostki. Okazało się, że chwile wcześniej próbował włamać się do sklepu odzieżowego w Janowie Podlaskim. Próbował pokonać zabezpieczenia drzwi wejściowych, następnie wybił szybę, tam zastał kratę. Nie udało mu się również wejść przez okno - powiedział Janicki.
Dodał, że na komisariacie nikogo nie było, ponieważ nie ma on całodobowej służby dyżurnej.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Był nietrzeźwy. Policja wyjaśnia całe zdarzenie.
Autor: mn/jaś / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24