Co najmniej 2,9 mln strat mógł ponieść - według ustaleń CBA - Szczecin w wyniku niegospodarności miejskich urzędników. Chodzi o bezprawne sprzedawanie po zaniżonych cenach atrakcyjnych mieszkań. -Wiele takich mieszkań wykupili za bezcen szczecińscy urzędnicy - mówi tvn24.pl Tomasz Frątczak.
Centralne Biuro Antykorupcyjne wystąpiło do Rady Miasta Szczecina o "rozważenie podjęcia działań zmierzających do odzyskania mieszkań sprywatyzowanych z naruszeniem prawa" - poinformował dyrektor gabinetu szefa CBA Tomasz Frątczak. CBA chce także wyegzekwować od obecnego prezydenta miasta - Piotra Krzystka, a ówczesnego dyrektora urzędu wojewódzkiego - "niesłusznie pobraną kilkutysięczną dotację wraz z odsetkami, w związku z wykupem mieszkania od miasta".
Jeszcze we wtorek magistrat wyda oświadczenie w tej sprawie - poinformowała p.o. rzecznika prasowego prezydenta Szczecina Celina Skrobisz.
Urzędnicy kupowali mieszkania za bezcen?
Kontrola CBA rozpoczęła się w lutym ubiegłego roku, po tym jak w drugiej turze wyborów samorządowych ówczesny poseł SLD Jacek Piechota nagłośnił sprawę mieszkania komunalnego, które otrzymał prezydent Szczecina Piotr Krzystek a potem wykupił na własność. Piechota zwrócił się też do CBA.
RMF FM ustaliło, że Krzystek kupił 148-metrowe mieszkanie za 32 tysiące złotych! (było wycenione na 180 tysięcy zł).
Na sprawdzonych 89 mieszkań aż 54 przekazane były z naruszeniem prawa. Wśród nazwisk nowych właścicieli jest wiele osób zajmujących ważne funkcje publiczne Tomasz Frątczak, rzecznik CBA
Mieszkania były przeznaczone dla biednych rodzin
CBA ustaliło, że spośród 89 mieszkań o wartości 14 mln zł, sprzedanych za 2 mln zł, 54 zostały sprzedane z rażącym naruszeniem prawa. Lokale oddawano w najem a następnie sprzedawano osobom niespełniającym kryteriów dochodowych, czasem wielokrotnie przekraczającym górne progi określone przez Radę Miasta - poinformował Frątczak. Przypomniał, że mieszkaniowy zasób gminy był przeznaczony na zaspokojenie potrzeb rodzin o niskich dochodach.
Dodał, że właścicielami komunalnych mieszkań stawały się też osoby posiadające prawo do innego mieszkania na terenie Szczecina, a nawet osoba, która bezprawnie je zajęła.
- W 20 przypadkach zaniechano także egzekucji udzielonych bonifikat, wobec osób które odsprzedały lokal na wolnym rynku, przed upływem ustawowego 5-letniego okresu. To wielokrotne zaniechanie egzekwowania prawa przez urzędników kosztowało miasto 2,9 miliona - zaznaczył.
Winę ponoszą wysocy urzędnicy
Według kontrolerów, odpowiedzialność za niekorzystne decyzje ponoszą osoby zajmujące wówczas kierownicze stanowiska w Wydziale Budynków i Lokali Komunalnych i późniejszym Wydziale Mieszkalnictwa Urzędu Miasta Szczecina.
Śledztwo CBA nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Dotyczy ono przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz działania na szkodę interesu publicznego Urzędu Miasta Szczecina przez funkcjonariuszy publicznych.
Źródło: PAP, RMF