Opalone ciało, pięknie wyrzeźbione mięśnie, a do tego ogromna siła - takiego dzielnicowego mieszkańcom, a szczególnie mieszkankom Jawora na Dolnym Śląsku, można tylko pozazdrościć. 37-letni aspirant Jerzy Pisulski, przez Europejską Federację Kulturystyki i Fitnessu został ogłoszony najlepszym kulturystą w Europie.
Jerzy Pisulski jest policjantem od 15 lat, kulturystą - 5 lat dłużej.
Jak mówi, odpowiedzialną pracę i intensywne treningi udaje mu się pogodzić dzięki dobrej organizacji czasu, a także przychylności przełożonych.
- Realizacja tych celów to ciężka praca. Żeby mieć najlepszy w Europie kształt sylwetki, proporcje ciała, rzeźbę i umięśnienie, w czasie treningów trzeba przerzucić niemało kilogramów - opowiada funkcjonariusz.
Słaby punkt dzielnicowego
Z sukcesów Pisulskiego dumni są jego koledzy z powiatowej komendy policji w Jaworze. Podkreślają jednak, że w pracy jest ceniony nie tylko za walory fizyczne.
Nie jest jednak zaskoczeniem, że najlepiej wypowiadają się o usporotwionym policjancie mieszkanki gminy Mściwojów. Panie, zapytane o słabe punkty dzielnicowego wymieniają jego... samochód. Ich zdaniem, "taki stróż prawa, jak pan Jerzy polonezem jeździć nie powinien".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24