- Temu człowiekowi zależało, nie udawał, tylko naprawdę się troszczył. Mogłeś lubić Lecha Kaczyńskiego, albo nie, ale on był wyjątkowy. Nie było w nim sztuczności i był bardzo dobrym człowiekiem - mówił Micheil Saakaszwili, wspominając polskiego prezydenta. Prezydent Gruzji przypomniał postawę Kaczyńskiego podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej. Tamte dni w sierpniu 2008 zaskarbiły polskiemu prezydentowi ogromną wdzięczność Gruzinów.
Później Saakaszwili jako jeden z nielicznych przywódców innych państw, nie zważając na problemy z transportem lotniczym w Europie po erupcji wulkanu na Islandii, przyleciał do Krakowa na pogrzeb pary prezydenckiej.
Jak mówił, choćby w ten sposób, chciał wyrazić wdzięczność, nie tylko osobistą, ale wszystkich Gruzinów za to, ile Lech Kaczyński zrobił dla tego kaukaskiego kraju.
"To był taki polski Reagan"
- Sądzę, że po jego śmierci, Polacy docenią jego osobę. To był taki polski Ronald Reagan. To był polityk, który grał w bardzo ambitną europejską politykę. Takich ludzi jest niedużo, i bardzo często się ich nie rozumie - mówił Wiktor Juszczenko, wspominając Lecha Kaczyńskiego.
- To był przyjaciel narodu ukraińskiego - podkreślił były prezydent Ukrainy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wspomina Lecha Kaczyńskiego (TVN24, 11.04.2010)