Lepiej było się przyznać - tak pewnie myśli sobie teraz 43-letni Mirosław W. Zamiast jak na spowiedzi wyznać żonie, że przeholował z alkoholem, mężczyzna postanowił ratować się zmyśloną historią. Zły wybór. Nie dość, że nie udało mu się ukryć prawdy, to teraz grozi mu do dwóch dwa lat więzienia.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn.warszawa