Telefon komórkowy i misia dostała m.in. za bohaterstwo 7-letnia dziewczynka, która uratowała swoją mamę. Dziecko zadzwoniło pod alarmowy numer i wezwało pomoc.
W środę mała bohaterka otrzymała gratulacje i prezenty od strażaków, a także od władz gminy Międzychód, skąd pochodzi. Karolinka była lekko onieśmielona ilością podarków, wśród których były: telefon komórkowy, pluszowy miś akcji "Misie ratują życie" i słodycze.
Sama wezwała pomoc
Ale kiedy jej mama zasłabła dziewczynka zachowała się bardzo rezolutnie. Zadzwoniła pod numer 112 i poprosiła o pomoc.
- Mogłabym wezwać karetkę, bo mamie się słabo zrobiło, a nikogo dorosłego w domu nie ma - powiedziała dziewczynka.
A następnie podała dyżurnemu swoje imię oraz miejscowość, z której pochodzi i adres zamieszkania. Na miejsce błyskawicznie przyjechała karetka pogotowia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24