Do tragicznego zdarzenia doszło w środową noc na stacji PKP Wielkie Rychnowo (Pomorskie). Pociąg pośpieszny relacji Ełk-Wrocław śmiertelnie potrącił 15-letniego chłopca.
Na podstawie relacji świadków policjanci z komendy powiatowej w Golubiu-Dobrzyniu ustalili, że chłopak przyjechał na stację rowerem kilka minut po północy. Chodził po peronach i torach słuchając muzyki w słuchawkach z telefonu komórkowego.
W pewnej chwili, nie reagując na ostrzeżenia przebywających na stacji osób i nie zauważając nadjeżdżającego pociągu, został śmiertelnie potrącony. Teraz policjanci starają się wyjaśnić okoliczności śmierci nastolatka i ustalić dlaczego chłopak w nocy wszedł na tory. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja w Golubiu-Dobrzyniu.
Źródło: "Gazeta Pomorska"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24