Na 15 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Kaliszu 48-letniego Hieronima M., mieszkańca Komorza Przybysławskiego, któremu zarzucono usiłowanie zabójstwa dwóch policjantów. W marcu 2010 roku mężczyzna oblał benzyną funkcjonariuszy, którzy asystowali komornikowi przy czynnościach egzekucyjnych. Groziło mu nawet dożywocie.
Do zdarzenia doszło 23 marca ub. r. w miejscowości Komorze na terenie posesji oskarżonego. Komornik z asesorem, w asyście dwóch policjantów, usiłował zająć za długi samochód - poloneza wartości 1,5 tys. zł - i przyczepę mężczyzny. W pewnym momencie dłużnik wpadł w furię i oblał funkcjonariuszy benzyną zmieszaną z olejem do maszyn i podpalił. Jak ustalono, w chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy.
47-latek był poczytalny
Dzięki natychmiastowej pomocy komorników ogień został szybko ugaszony. Jeden z policjantów doznał jednak rozległych poparzeń twarzy, karku, szyi i rąk, a drugi poparzenia ręki - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak. Dodał, że mężczyźnie groziła nawet kara dożywotniego więzienia
W trakcie śledztwa mężczyznę zbadali biegli psychiatrzy. Po długotrwałej obserwacji stwierdzili, że 47-latek w czasie popełnienia przestępstwa miał w pełni zachowaną poczytalność.
"Miał zamiar spowodować śmierć"
- Oskarżony wiedział, jakie są skutki podpalenia cieczy łatwopalnej na człowieku. Musiał zdawać sobie sprawę z zagrożenia dla życia funkcjonariuszy. Zdaniem sądu oskarżony miał zamiar spowodować śmierć dwóch policjantów - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Krzysztof Patyna.
Wyrok nie jest prawomocny
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24