Platforma Obywatelska proponuje, by w rocznym zeznaniu podatkowym odliczać wszystkie poniesione wydatki na internet, a nie tylko 760 zł, jak jest obecnie - donosi "Gazeta Prawna".
Jak wyjaśnia szef senackiej Komisji Gospodarki Narodowej Tomasz Misiak (PO), według założeń, miesięczna cena internetu - która będzie odliczana w PIT - to 25-30 zł. Teraz ceny wahają się od 50 do 100 zł. Misiak twierdzi jednak, że dostawcy internetu są skłonni obniżyć ceny.
"GP" zauważa, że gdyby ceny rzeczywiście spadły, nie byłyby potrzebne zmiany w zakresie ulgi internetowej, bo roczne wydatki na internet nie przekroczyłyby 300-360 zł.
Eksperci szacują, że takie rozszerzenie ulgi to koszt 250-300 mln zł rocznie i podkreślają, że korzystniejsze byłoby objęcie całego kraju darmową siecią bezprzewodową. To jednak koszt ok. 2 mld zł.
Źródło: "Gazeta Prawna"