Sztorm szalejący od kilku dni nad Wyspami Brytyjskimi sieje postrach wśród mieszkańców. Internauta Piotr przesłał nam na skrzynkę KONTAKT TVN24 zdjęcia szkód, jakie wiatr wyrządził dzisiejszej nocy na wyspie Jersey.
Połamane gałęzie, roztrzaskany mur ochronny na promenadzie, połamane ogrodzenia ogródków... taki widok zastali dziś rano mieszkańcy wyspy Jersey, położonej na południu Wysp Brytyjskich. - Mieszkańcy wyspy jeszcze czegoś takiego nie widzieli - pisze internauta Piotr. Z jego relacji wynika, że sztorm był tak silny, że woda wdarła się nawet do miasta.
Niesamowity żywioł
To nie koniec wichury i prawdopodobnie nie koniec wielkich szkód jakie wyrządza. Dziś wieczorem wiatr ma znowu silnie powiać. W połączeniu z przypływem, fale mogą osiągnąć wysokość nawet 12 metrów.
Wiatr szaleje nad Anglią od kilku dni. Jego prędkość dochodzi nawet do 130 kilometrów na godzinę. Ponad 11 tysięcy gospodarstw domowych zostało odciętych od prądu. Wczoraj w wyniku wichury zostało odwołanych wiele lotów z londyńskiego lotniska Heathrow. Przewiduje się, że pogoda taka utrzyma się do środy.
mgo
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Piotr