Kilka wstrząsów sejsmicznych - najsilniejszy o sile 6,3 st. w skali Richtera - nawiedziło we wtorek południowo-zachodnią część Meksyku. Trzęsienie ziemi nie przyniosło większych szkód materialnych. Nie ma informacji o ofiarach.
Pierwsze wstrząsy o sile 5,0 st. w skali Richtera na głębokości ok. 10 km pod powierzchnią ziemi odnotowano na północnym-zachodzie kraju, w pobliżu wybrzeżu stanu Baja California. Kolejny wstrząs pojawił się w środku stanu Michoacan przed południem i był odczuwalny w Mexico City, stolicy kraju. Trzeci wstrząs o sile 6,3 st. nawiedził południowo-zachodnie wybrzeża kraju w rejonie granicy z Gwatemalą.
Bez ofiar
- Przeżyłem mnóstwo trzęsień ziemi. Ale żadnego nie odczułem tak, jak tego - powiedział Elias Munoz, który prowadzi kiosk w stolicy.
Według danych amerykańskiej stacji geologicznej (USGC) wstrząs w Michoacan miał siłę 5,7 st. w skali Richtera, a jego epicentrum znajdowało się ok. 200 km na południowy zachód od Mexico City.
Fausto Vallejo, gubernator Michoacan napisał na Twitterze, że nie ma żadnych zgłoszeń szkód na terenie stanu.
W ostatnich miesiącach Meksyk kilkakrotnie nawiedzały silne trzęsienia ziemi. Ostatnie o sile 7,4 stopnia w skali Richtera z marca także nie spowodowało poważniejszych strat.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu