Erika Steinbach rezygnuje z zasiadania w Radzie Centrum przeciwko Wypędzeniom, ale od dawna jej nazwisko figuruje w Radzie Honorowej Komitetu Budowy Oświęcimskiego Kopca Pamięci i Pojednania - zauważa "Nasz Dziennik".
Protestują przeciwko temu inni członkowie rady, osoby z muzeum obozu Auschwitz oraz byli więźniowie. Jedynie przedstawiciele miasta Oświęcimia, którzy zapraszali Steinbach do rady, nie widzą problemu - akcentuje gazeta.
Źródło: "Nasz Dziennik"