Pługi, kombajny śnieżne i inny ciężki sprzęt nie pomagają. Czesi po bardzo intensywnych opadach śniegu ogłosili stan klęski żywiołowej w Sudetach Wschodnich graniczących z Polską. Do kilkunastu miejscowości nie da się dojechać, a biały puch wciąż sypie z nieba. W czeskich Jesionikach śnieg wywozi się na obrzeża miasta ciężarówkami.
Źródło: tvnmeteo.pl