W przeciwieństwie od białego kuzyna bocian czarny jest bardzo ostrożny i wyraźnie stroni od ludzi. Mimo to naszym internautom udało się nakręcić film, gdy czarny ptak wraz z białymi krewniakami spaceruje nad Dunajcem w Krościenku - i natychmiast przesłali na Kontakt TVN24.
Nasi internauci Mateusz i Łukasz podpatrzyli jak bociek przechadzał się przy rzece. Uchwycili moment, gdy samotnie brodził w wodzie a także jego spacer przy brzegu rzeki w towarzystwie białych kuzynów. Na filmie widać czarnego boćka w pełnej krasie. Jest mniejszy od białych krewniaków. Choć skromniejszy, też ma się czym pochwalić - choćby czarnym upierzeniem z metalicznym połyskiem. Jedynie brzuch ma biały. Dziób i nogi jak u krewniaków - czerwone.
Cisza, spokój to lubią boćki Rzadko udaje się zobaczyć czarne boćki z bliskiej odległości. Ptaki te są mało towarzyskie. Swoje gniazda wolą lokować z dala od ludzkich domostw. Lubią ciszę i spokój. Tylko w takich warunkach się rozmnażają. Jednak ostatnio powoli zmieniają swoje zwyczaje i zaczynają gnieździć się coraz bliżej osad ludzkich, nawet w niewielkich lasach. Menu mają też znacznie uboższe niż białe kuzynostwo. Składa się nań głównie ryby małej i średniej wielkości.
Na czerwonej liście Jak donoszą portale przyrodnicze, czarne boćki w krajach Europy Zachodniej stały się niemal reliktem i zostały wpisane do czerwonej księgi jako gatunek skrajnie zagrożony wyginięciem.
W naszym kraju bocian czarny również uważany jest za gatunek bardzo rzadki, jednak spotykamy go na wolności znacznie częściej niż gdzie indziej. Polska to przecież bociani kraj.
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz i Łukasz Kacwin