Feralny samolot linii Centralwings, który w ostatni czwartek awaryjnie lądował na warszawskim Okęciu, znów przyprawił o szybsze bicie serca swoich pasażerów - tym razem na lotnisku w Dublinie. Informację dostaliśmy na skrzynkę Kontakt TVN24.
- W poniedziałek w południe samolot linii lotniczych Centralwings lądował awaryjnie w Dublinie. Nie otworzyło się podwozie - napisał na skrzynkę Kontakt TVN24 Rudy.
Boeing 737, który 10 kwietnia dwukrotnie podchodził do lądowania na Okęciu, w poniedziałek aż trzy próbował wylądować na irlandzkim lotnisku. Przyczyną była także awaria czujnika. Rzecznik linii Centralwings potwierdził, że po czwartkowej usterce samolot przeszedł przegląd techniczny i został dopuszczony do lotów.
W związku z kolejną naprawą zaplanowany na popołudnie powrót do Warszawy również się opóźnił i ostatecznie pasażerowie wysiedli na Okęciu około pierwszej w nocy.
W czwartek rano na warszawskim Okęciu awaryjnie lądował Boeing 737 ze 118 osobami na pokładzie. W samolocie linii Centralwings lecącym z Warszawy do Edynburga nie zadziałał wskaźnik zamknięcia podwozia.
Źródło: Kontakt TVN24, PAP, www.elblag24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24