Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego. Na jednej z głównych ulic pędząca lancia rozbiła się o drzewo. Pasażer samochodu trafił z obrażniami do szpitala. Informację otrzymaliśmy na Kontakt TVN24 od internauty.
Do wypadku doszło o godz. 6.10 na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Barlickiego - informuje tvn24.pl sierżant Dariusz Rusek z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim - Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i z dużą prędkością uderzył w drzewo.
Dobrze, że przystanek był pusty
Samochód dosłownie owinął się na drzewie koło przystanku - relacjonuje internauta - Dobrze, że o tej porze przystanek był pusty, bo mogłyby być ofiary.
Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Kierowcy nic się nie stało. Mniej szczęścia miał pasażer samochodu, który z obrażeniami nóg trafił do szpitala.
eq/korv
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internauta