1. Jeszcze w czwartek w mix zone mówił dziennikarzom: jestem gotowy stanąć między słupkami w meczu z Niemcami. W piątek przed południem kipiał z radości. Na porannym treningu jako pierwszy poszedł do bramki, by przenieść ją na miejsce treningowe. Po południu zaczął się dramat. Najpierw zabolały plecy, potem badania lekarskie i wyrok: Tomasz Kuszczak jedzie do domu. Pech prześladuje Polaków. Trzeba wierzyć, że jego limit wyczerpiemy przed niedzielnym gwizdkiem w Klagenfurcie o 20.45.
2. Poszperałem. Ta 11 zawodników nie pomoże wygrać z Niemcami. Szkoda. W bramce Raphael Schaefer urodzony w Kędzierzynie Koźlu. Nr 1 w VFB Stuttgart. W obronie i pomocy Lukas Sinkiewicz( Tychy), Thomas Cichon (Ruda Śląska), Sebastian Boenisch (Gliwice), Eugen Polanski (Sosnowiec), Paul Freier (Bytom), Christoph Dabrowski (Katowice), Piotr Trochowski (Tczew), Sebastian Tyrała (Racibórz). W napadzie mega gwiazdy Miroslav Klose, i Lukas Podolski. Pierwszy z Opola, drugi z Gliwic. To wszystko zawodnicy, którzy zamiast w reprezentacji Niemiec, mogli grać w biało-czerwonych trykotach. Gdyby tylko ludzie z PZPN byli profesjonalistami.
3. W Słowenii przy granicy z Austrią leży Bled. Polecam jeśli ktoś ma chwilę na zwiedzanie okolic. Pięknie położona mieścina u podnóża Alp przy jeziorze Bled. Odradzam jednak jedzenie w knajpie Union. Co prawda świetny grill, ale czeka się na niego prawie 1,5 godziny (sic!). Kto bardzo głodny niech omija.