Przejazdy konnymi bryczkami i rejs statkiem - to nie program wycieczki, ale wyjazdowego posiedzenia sejmowej komisji ochrony środowiska. Posłowie pojechali za publiczne pieniądze do Sławy w Lubuskiem. Tylko dwugodzinny przejazd bryczką kosztował podatników 600 zł - oburza się "Fakt".
Dwuosobowy pokój w ośrodku Słoneczko w Sławsku kosztował 180 zł za dobę. Goście mieli do dyspozycji restaurację, bar, saunę, jacuzzi i sprzęt sportowy. A pojechało tam kilkunastu posłów z Komisji Ochrony Środowiska, na czele z Sandrą Lewandowską z Samoobrony - pisze dziennik.
Tematem wyjazdowej komisji były problemy ekologiczne gminy Sława. Dlatego w czwartek rano posłowie na krótko odwiedzili urząd miejski i miejscową oczyszczalnię ścieków. A potem kilkunastu posłów skorzystało ze tamtejszych atrakcji. Najpierw popływali statkiem po Jeziorze Sławskim.
Źródło: Fakt