O dreszcze przyprawiła polskich kibiców austriacka kuchnia w Klagenfurcie. Jednak nie z powodów żołądkowych - a językowych. Na zgłodniałych po ostrym dopingu fanów czekały bowiem takie potrawy, jak: "Per kawał kartofel sałata", "Parówka z cebulami w bielu spłodziłem" czy wreszcie "Długi czarnoskóry spłodził z bekonem i świeżym kren". Kto zgadnie, co Austriacy chcieli nam sprzedać? Menu otrzymaliśmy od internauty Rafała na Kontakt TVN24.
Części prawdziwych nazw potraw już się domyśliliśmy, ale inne pozostają dla nas zagadką.
Dlatego proponujemy wam zabawę - przyślijcie nam swoje "tłumaczenia" klagenfurckiego menu i pomysły na to, w jaki sposób Austriakom udało się osiągnąć tak wysoki poziom inwencji w polskim słowotwórstwie.
W każdym z języków grupy
Nasz internauta donosi, że to specyficzne menu znalazło się w jednym z barów obok dworca kolejowego w Klagenfurcie.
W karcie znalazły się tam nazwy potraw w językach wszystkich krajów, których drużyny grały z Austrią w grupie B Euro 2008.
Ciekawi więc jesteśmy, jak wypadły nazwy po chorwacku.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Internauta Rafał