Skąd pomysł na wyprawę po Wielkim Szlaku Himalajskim? - Bo jest. - odpowiedział krótko Bartosz Malinowski, który wraz z Joanną Lipowczan w Himalajach spędził cztery miesiące. - Od lat interesujemy się Himalajami, kulturą, historią tego regionu, jeśli chodzi o Nepal, Indie, inne kraje. Ta zjawiskowa, długa, trudna, pełna przygód droga była spełnieniem marzeń - dodał podróżnik. Joanna Lipowczan podpowiadała, jak przygotować się do takiej ekspedycji. - Mój trening wyglądał w ten sposób, że ćwiczyłam poszczególne partie mięśni, które są najbardziej narażone na wysiłek podczas tak długiego przejścia - wyjaśniała podróżniczka. - Mówimy o silnych nogach, silnym grzbiecie i silnych ramionach - wymieniała. Co było najtrudniejsze na miejscu? - Najtrudniej jest wytrzymać ze sobą - stwierdził Bartosz Malinowski, jeden z gości TVN24BiS.