Firma CEFC China Energy Company odkupi 14,16 proc. akcji Rosnieftu. To jedna z największych chińskich inwestycji w Rosji. I jak wskazuje w piątek dziennik "Financial Times", jest to sygnał o pogłębianiu więzi między Moskwą a Pekinem.
CEFC odkupi akcje od katarskiego funduszu państwowego i grupy Glencore - poinformował w piątek zarząd Glencore. Koszt zakupu to 9,1 mld dolarów. Firma wypłaci blisko 16-procentową premię w stosunku do średniej ceny akcji rosyjskiego giganta naftowego z ostatnich 30 dni. Kapitalizacja rynkowa Rosnieftu wyceniania jest teraz na 57 mld dolarów, więc zakup ponad 14 proc. jego akcji to jedna z największych chińskich inwestycji w Rosji.
Zacieśnianie współpracy
AP przypomina, że w ostatnich latach Rosja i Chiny zacieśniają współpracę w sektorze energetycznym. W 2014 roku, gdy od Rosji odwrócili się inni partnerzy ze względu na aneksję Krymu, a potem nałożone na Moskwę sankcje gospodarcze, Gazprom porozumiał się z Pekinem w sprawie budowy nowego gazociągu oraz dostaw surowca do Chin. Gazociąg Power of Siberia (Siła Syberii) jest w trakcie budowy, oczekuje się, że będzie gotowy w 2019 roku. Katarski fundusz państwowy i szwajcarska grupy Glencore kupiły 19,5 proc. akcji Rosnieftu w ramach jego prywatyzacji w grudniu 2016 roku. Rynek oczekiwał wtedy ocieplenia stosunków między USA a Rosją, co zapowiadał ówczesny prezydent elekt Donald Trump i zostało to zinterpretowane jako sukces prezydenta Rosji Władimira Putina, ponieważ inwestorzy uznali zakup rosyjskich aktywów za zbyt atrakcyjny, by martwić się konsekwencjami zachodnich restrykcji. Po wyborze Trumpa na prezydenta USA inwestorzy inaczej oceniali ryzyko związane z robieniem interesów z Rosją mimo nałożonych przez Zachód restrykcji, przede wszystkim jednak to sam Kreml przedstawiał tę transakcję jako sukces i dowód na to, że Rosja nie jest izolowana.
Teraz jednak, zaledwie dziewięć miesięcy później, Glencore i Katarczycy sprzedają większość posiadanych akcji. - Wygląda na to, że transakcja Katar-Glencor była w pośpiechu przygotowana tylko po to, by dopiąć ją przed końcem (2016) roku i wpisać do (rosyjskiego) federalnego budżetu - powiedział agencji Reutera ekspert firmy Macro Advisory Chris Weafer.
Kolejne sankcje
W ubiegłym miesiącu Waszyngton nałożył kolejne sankcje na Rosję w związku z jej ingerencją w amerykańskie wybory - przypomina Reuters, co sprawi, że duże zachodnie korporacje będą trzymały się raczej z daleka od takich firm jak Rosnieft, toteż Kreml stara się wzmocnić swoje relacje z Chinami.
Autor: mb / Źródło: PAP