Rynki

Rynki

Podatek od marketów uderza w spółki. Ale apokalipsy nie będzie

Znamy już projekt ustawy o podatku od marketów. Ministerstwo Finansów wydało komunikat na temat nowej daniny w poniedziałek po zamknięciu giełdy. Po otwarciu parkietu dzisiaj rano, kursy spółek dotkniętych tą daniną w większości nie zaświeciły na zielono. Chociaż wcale nie jest powiedziane, że z powodu nowego podatku na giełdzie zapanuje apokalipsa. Sytuację na warszawskim parkiecie opisuje Jakub Tomaszewski, analityk tvn24bis.pl.

Patowa sytuacja na GPW. Niedźwiedzie w okopach, woły dość bezradne

Wiele wskazuje na to, że na warszawskiej giełdzie chwilowo mamy patową sytuację. Ani niedźwiedzie, cierpiące tej zimy na chroniczną bezsenność, ani nadzwyczaj łagodne byki, przypominające od kilkunastu tygodni raczej woły, od piątku nie są wstanie przejąć inicjatywy i ustawić rynku. Sytuację komentuje analityk tvn24bis.pl Jakub Tomaszewski.

Tańsza niż woda mineralna. Ropa szuka dna

Cena ropy już dawno nie była tak niska. Litr surowca w hurcie jest tańszy od litra wody mineralnej w przeciętnym polskim sklepie. Jak prognozuje szef koncernu paliwowego BP, do końca roku cena może wrócić do poziomu 50 dolarów. Po drodze może jednak spaść nawet do 10 dolarów za baryłkę. Materiał "Faktów z Zagranicy".

Eksperci dyskutowali o ustawie frankowej. "Jesteśmy otwarci na propozycje"

W Pałacu Prezydenckim odbyło się w czwartek spotkanie Macieja Łopińskiego, sekretarza stanu w KPRP, z ekspertami rachunkowości i audytu finansowego z czołowych firm doradczych funkcjonujących w Polsce oraz przedstawicielami resortu finansów i NBP. Rozmowa dotyczyła proponowanemu przez Kancelarię Prezydenta rozwiązaniu dotyczącym pomocy frankowiczom.

Złoty wciąż słaby. 4,60 zł za euro? "Prawdopodobne"

4,48 zł za euro, a także 4,12 za dolara i 4,09 za franka szwajcarskiego - tyle trzeba było płacić wieczorem. Środa to kolejny dzień, kiedy polska waluta wykazuje się słabością wobec głównych walut. Zdaniem Marcina Kiepasa z Admiral Markets wpływ na kurs złotego mają głównie czynniki globalne. Na rynku pojawiły się spekulacje dotyczące możliwej interwencji Narodowego Banku Polskiego.

Państwa cierpią, kierowcy korzystają. Tak tanio na stacjach paliw dawno nie było

Ropa nurkuje do dawno niewidzianych poziomów. Powoduje to potężne kłopoty dla gospodarek opartych na tym surowcu. Obok Rosji, problemy przeżywa również Ameryka Południowa. A kwestią czasu wydają się problemy państw Bliskiego Wschodu. To, co jednak jest dla jednych jest ciosem, dla drugich okazuje się korzyścią. Tak jest w przypadku kierowców, którzy na stacjach paliw za litr benzyny bezołowiowej 95 muszą płacić średnio 4,10 zł. Choć jeszcze przed dwoma laty było to kolejno 5,30 zł oraz 5,35 zł.

Czerwień na giełdach to szansa na zarobek

- Na giełdach działają profesjonaliści. Oni mają procedury działania zapisane "czarno na białym", często nie są one ujawniane - tak Alfred Adamiec, Dyrektor Towarzystwa Doradców Finansowych tłumaczył ostatnie niskie notowania na giełdach. - Bardzo często, jeśli się przekroczy pewne spadki, to trzeba zamykać pozycje ryzykowne, czyli je sprzedawać - wyjaśniał ekspert, dodając, że taki mechanizm prowadzi do efektu kuli śniegowej. Z kolei, dr Jarosław Klepacki ze Społecznej Akademii Nauk zwrócił uwagę na to, że "tendencja w kierunku osłabienia złotego jest bardzo wyraźna".

Prezydent wyciąga rękę do frankowiczów. Projekt krytykują finansiści: wszyscy za to zapłacimy

Prezydencki projekt ustawy o pomoc frankowiczom to realizacja jednej z kluczowych obietnic wyborczych i odpowiedź na prośby zadłużonych. Andrzej Duda mówił w kampanii o możliwości przewalutowania kredytów po kursie z dnia ich wzięcia - a tego w projekcie nie ma - jest za to coś, co wymownie nazwano "kursem sprawiedliwym". Ile ta pomoc może kosztować i kto za nią ostatecznie zapłaci? Materiał programu "Czarno na białym".

Światowe giełdy krwawią. A ropa dalej nurkuje

Amerykańskie, europejskie i azjatyckie giełdy skąpane w czerwieni. Środa mija pod znakiem kilkuprocentowych spadków na najważniejszych indeksach: Dow Jones Industrial traci ponad 2 proc. S&P 500 zniżkuje o ponad 1,6 proc., zaś FTSE250 stracił 2,94 proc. Pesymizm przyniosła m.in. kolejna słaba sesji na rynkach w Azji.

Zły dzień dla złotego. Pękła granica 4,50 euro

Polska waluta znów traci siły. Po godzinie 17.00 za jedno euro trzeba było zapłacić powyżej 4,50 zł. Złoty traci też do dolara, który kosztuje już 4,12 zł, czyli prawie tyle samo ile podczas piątkowego szczytu oraz do franka szwajcarskiego, za którego trzeba zapłacić już 4,11 zł.

Krytycznie o słowach Belki. "To myślenie konika polnego"

Prezydencki projekt ustawy pomocy frankowiczom idzie w dobrym kierunku - ocenił w TVN24 Biznes i Świat Marcin Gomoła. Były wiceszef KNF odniósł się również do słów szefa NBP, który ocenił, że projekt jest "zły i paskudny dla budżetu". - Twierdzenie prof. Mara Belki jest oparte na założeniu, że zawsze będzie lato. To myślenie konika polnego - dodał Gomoła.

Uspokojenie na Wall Street. Małe zmiany na indeksach

Wtorkowa sesji na nowojorskich giełdach przyniosła małe zmiany. Dane dotyczące gospodarki Chin oddaliły obawy o załamanie wzrostu w tym kraju, a lepsze wyniki kwartalne banków Morgan Stanley oraz Bank of America wpłynęły uspokajająco na przebieg sesji.

Ropa może być jeszcze tańsza. "Rynek utonie w nadpodaży"

Międzynarodowa Agencja Energetyczna tnie prognozy. Światowe rynki ropy mogą "utonąć w nadpodaży", co jeszcze bardziej obniży ceny surowca - przestrzega MAE. Czynnikami ryzyka, na które zwraca uwagę organizacja jest spowolniony wzrost popytu i eksport ropy przez Iran.