Minister edukacji Anna Zalewska na spotkaniu z samorządowcami z Chełma na Lubelszczyźnie przekonywała, że uczniowie nie powinni niebawem martwić się ciężkimi tornistrami. Ma to gwarantować specjalne rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Szefowa resortu zapewniła jednocześnie, że w większości szkół są szafki, które pomagają uczniom odciążyć ich tornistry.
Minister edukacji narodowej zapowiedziała, że w internecie będą cyfrowe wersje papierowych podręczników, z których będzie można korzystać na interaktywnych tablicach. - Prosimy o to wydawców, choć to trochę potrwa" - zaznaczyła. Zalewska mówiła, że z podręczników w internecie dzieci będą korzystać w szkołach, a w domach będą miały papierowe - nie będą ich musiały nosić do szkoły - powiedziała. Jej zdaniem już teraz są możliwości, aby uczniowie nie dźwigali ciężkich tornistrów. Istnieją przepisy, które to regulują. - Uczeń nie ma prawa mieć ciężkiego tornistra. 98 proc. samorządów doprowadziło do sytuacji, w której są szafki w szkołach. (...) Jeżeli nie ma szafek, to organizacja szkoły musi być taka, żeby dziecko nie nosiło podręczników w tę i z powrotem - wskazała.
Zalewska: będzie obowiązkowe szkolenie zawodowe nauczycieli
Obowiązek doskonalenia zawodowego nauczycieli został wpisany do ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. Coroczne sprawozdania z realizacji tego obowiązku będą składali dyrektorzy szkół. Mają w tym współpracować z rodzicami. - Budujemy cały system doskonalenia nauczycieli. My go nie mamy, nie mamy między innymi doradztwa metodycznego. (...) Jest taki obowiązek doskonalenia, on rusza od 1 września 2018 r. - powiedziała Zalewska podczas briefingu prasowego. Potrzebę obowiązkowego dokształcania nauczycieli uzasadniała szybkimi przemianami zachodzącymi w świecie. - To nie ma nic wspólnego z matematyką czy językiem polskim, ale z tym, jak uczyć matematyki i jak uczyć języka polskiego. Czasami słychać, że edukacja potrzebuje stabilizacji. Stabilizacji nie będzie nigdy, dlatego, że w takim tempie zmienia się świat, to, co jest stabilne w edukacji, to ciągła zmiana. (...) Co roku mamy inne dzieci, tak wygląda rzeczywistość – powiedział Zalewska podczas spotkania z samorządowcami i pracownikami oświaty. Podkreśliła, że obowiązek dokształcania będzie wprowadzony, bo za mało nauczycieli to robi. - Z badań wynika jednoznacznie, że ponad 60 proc. nauczycieli dyplomowanych po prostu się nie uczy - powiedziała.
"W uczelniach wyższych czas się zatrzymał"
Zalewska poinformowała o pracach prowadzonych wspólnie z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotyczących zmian w uczelniach kształcących nauczycieli. - Z panem wicepremierem Jarosławem Gowinem pracujemy nad tym, żeby w przepisach dotyczących szkolnictwa wyższego były szczególne uczelnie dedykowane tylko i wyłącznie nauczycielom - powiedziała.
- W uczelniach wyższych czas się zatrzymał, tam w ogóle nie zaważono zmiany cywilizacji. Nie zauważono tam, że w ciągu dwu lat w każdej placówce oświatowej będzie szerokopasmowy internet – dodała.
Zapowiedziała wyposażanie szkół w tablice interaktywne. - W XXI wieku w każdej klasie powinna być multimedialna pomoc. Musimy uczniom pokazywać świat wskazując jak się korzysta ze źródeł i jednocześnie uczyć ich bezpieczeństwa w internecie – podkreśliła Zalewska.
Szefowa MEN podkreśliła, że doskonalenie zawodowe nauczycieli potrzebne jest też po to, by – jak powiedziała - "bezpowrotnie minęły XIX-wieczne czasy", gdy nauczyciel na lekcji odpytuje uczniów, zaś naukę zadaje jako pracę domową. - Na całym świecie lekcja wygląda w ten sposób, że nauczyciel generalnie mało mówi, muszą mówić i pracować uczniowie, a zadanie domowe jest puentą tej lekcji – powiedziała Zalewska.
Autor: tmw/AG / Źródło: PAP