O 200 zł wzrośnie od kwietnia zasiłek pielęgnacyjny dla rodziców dzieci niepełnosprawnych, którzy sprawują nad nimi całodobową opiekę - zapowiedział premier Donald Tusk. Zaznaczył, że docelowo, w ciągu pięciu lat świadczenie to ma osiągnąć wysokość płacy minimalnej.
Przedstawione rozwiązania przyjęła we wtorek "kierunkowo" Rada Ministrów. Teraz rodzice dzieci niepełnosprawnych otrzymują 620 zł świadczenia pielęgnacyjnego, jest ono niezależne od dochodu całej rodziny. - Już w kwietniu zakładamy podwyżkę o 200 zł tej grupie, która jest w kategorii dzisiejszej 620 - powiedział premier.
"Radykalny wzrost"
Podkreślił jednocześnie, że rodzice dzieci niepełnosprawnych, którzy zmuszeni są zrezygnować z jakiejkolwiek pracy zawodowej, by się nimi opiekować, "powinni otrzymywać taką pomoc finansową od państwa, która będzie przynajmniej w jakiejś części ekwiwalentem wynagrodzenia w pracy zawodowej". Dlatego zwiększenie świadczenia pielęgnacyjnego o 200 zł ma obowiązywać do końca 2013 r., a od początku 2014 r. świadczenie to ma się zwiększać tak, "aby w ciągu pięciu lat osiągnąć pułap płacy minimalnej".
- To jest oczywiście radykalny wzrost. To nie jest dużo pieniędzy dla takiej rodziny, ale to jest radykalny wzrost w porównaniu do tego, czym dzisiaj dysponuje - powiedział Tusk.
Zaznaczył, że istotne jest też, by pomoc trafiała do tych, którzy naprawdę jej potrzebują - "poświęcają cały swój czas niepełnosprawnemu, który całodobowej opieki wymaga".
- Inaczej ten system nie podoła finansowo temu wyzwaniu - dodał szef rządu. Premier mówił, że nie ma w Polsce systemu z precyzyjnymi kryteriami uzależniającymi kwotę zasiłku od stopnia niepełnosprawności dziecka.
- Nad takim systemem będziemy pracowali - powiedział.
Minister: Skorzysta ok. 95 tys. osób
Z zapowiadanej od kwietnia podwyżki o 200 zł skorzysta - jak powiedział minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz - ok. 95 tys. osób, które pobierają świadczenie pielęgnacyjne. - Są to rodzice dzieci niepełnosprawnych ze znacznym stopniem niepełnosprawności, którzy mają wskazania i którzy poświęcają swój czas, rezygnują z pracy lub jej nie podejmują i opiekują się swoimi dziećmi - wyjaśnił.
Jak dodał, po podwyżce omawiane świadczenie wynosić będzie 820 zł, a po osiągnięciu pułapu płacy minimalnej - 1600 zł brutto.
Autor: MAC/iga/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24