Pięć ofiar śmiertelnych, w tym dziecko, i dwóch rannych - to bilans tragicznego wypadku, do jakiego doszło we wtorek po południu na obwodnicy Lublina. Przyczyny zdarzenia bada policja i prokuratura. Według wstępnych ustaleń pasażerski bus najechał na pojazd ciężarowy stojący na pasie awaryjnym.
Do wypadku doszło ok. godz. 15 na drodze S12 pomiędzy węzłami Lublin Sławinek i Lublin Czechów. Oba pojazdy były na ukraińskich numerach rejestracyjnych.
Policja i straż poinformowały, że w wyniku zdarzenia śmierć poniosło pięć osób podróżujących busem, w tym dziecko. Dwie poszkodowane osoby w stanie ciężkim zostały przewiezione do szpitali w Lublinie. Jedną przetransportowano śmigłowcem, drugą - karetką pogotowia.
- Strażacy musieli wycinać osoby poszkodowane z pojazdu ze względu na to, że były one zakleszczone - relacjonował na antenie TVN24 asp. Tomasz Stachyra z lubelskiej straży pożarnej.
Przedstawiciele służb poinformowali, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
Utrudnienia na trasie w kierunku do Chełma i Zamościa mogą potrwać nawet do wieczora. Niezablokowany jest tylko jeden pas drogi, wyznaczono także objazdy przez Lublin.
Autor: ts//rzw / Źródło: TVN24, PAP