Sąd Najwyższy zabrał głos ws. Nergala

Aktualizacja:

Przestępstwo obrazy uczuć religijnych popełnia nie tylko ten, kto chce go dokonać, ale także ten, kto ma świadomość, że może do niego dojść - uznał Sąd Najwyższy wydając wyrok w sprawie Adama "Nergala" Darskiego, lidera deathmetalowego zespołu Behemoth. Uchwała wiąże tylko sąd, który zadał pytanie w tej sprawie - w tym przypadku sąd okręgowy w Gdańsku. To pierwsze tego typu rozstrzygnięcie SN od 1938 r.

Tak troje sędziów SN odpowiedziało w poniedziałek na pytanie prawne. Zadał je w maju gdański sąd okręgowy, rozpatrując apelację sprawy Adama Darskiego "Nergala", lidera zespołu Behemoth, oskarżonego m.in. za podarcie Biblii. Do uzyskania odpowiedzi SN gdański sąd odroczył sprawę Darskiego (uniewinnionego w sądzie I instancji). Teraz wyznaczy termin jej rozpatrzenia.

SN podkreślił, że nie zajmował się winą Darskiego i że to gdański SO rozstrzygnie apelację. Sam Darski liczy na prawomocne uniewinnienie przez ten sąd.

Uniewinniony: "swoista forma sztuki"

Art. 196 Kodeksu karnego stanowi, że kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo do 2 lat więzienia. SO spytał SN, czy ten czyn można popełnić tylko w "zamiarze bezpośrednim" (kiedy sprawca chce popełnić przestępstwo) czy także w "ewentualnym" (gdy sprawca przewiduje możliwość przestępstwa i godzi się na to).

W 2007 r. podczas koncertu w Gdyni Darski podarł Biblię, której kartki rozrzucił ze słowami: "Żryjcie to g...o!". Nazwał też ją "kłamliwą księgą", a Kościół katolicki - "największą zbrodniczą sektą".

W 2010 r. gdyńska prokuratura rejonowa oskarżyła Darskiego z art. 196 Kk. Śledztwo wszczęto po doniesieniach kilku posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą (obejrzeli w internecie film z koncertu).

W 2011 r. Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił Darskiego, uznając że działał on "bez zamiaru bezpośredniego". On sam mówił, że nie miał zamiaru obrazić niczyich uczuć. Według SR działanie oskarżonego było "swoistą formą sztuki", zgodną z "metalową poetyką grupy Behemoth" oraz kierowaną do "określonej i hermetycznej publiczności", a film upubliczniono bez zgody Nergala.

Uchwała potrzebna, bo istnieje problem

Rozpatrując apelację prokuratury i Nowaka (chcą zwrotu sprawy do SR), SO uznał, że SN musi dokonać wykładni prawa w drodze uchwały, czy do przestępstwa obrazy uczuć religijnych dochodzi tylko, gdy sprawca działa "z zamiarem bezpośrednim" (jak wynika z wyroku SR), czy także wtedy, gdy działa "z zamiarem ewentualnym" (jak ocenia oskarżenie w apelacji).

Prokuratura Generalna wniosła, by z powodów formalnych SN odmówił podjęcia uchwały w sprawie. Prokurator Aleksander Herzog mówił w SN, że wypowiedziane przez podsądnego wulgarne słowa podczas darcia Biblii sprawiają, że nieuzasadnione wydaje się mówienie, by działał tylko w zamiarze ewentualnym. O odmowę wydania uchwały wniósł także obrońca Nergala, mec. Jacek Potulski. Jego zdaniem, samo działanie w ramach swobody artystycznej znosi bezprawność działania oskarżonego.

SN uznał jednak, że wydanie uchwały jest potrzebne, bo problem interpretacyjny jest zasadny. Uznał też, że to przestępstwo można popełnić i w zamiarze bezpośrednim, i ewentualnym - przy wyczerpaniu wszystkich znamion czynu z art. 196.

Sąd Najwyższy podkreślił, że odpowiedź na pytanie "nie skutkuje określonym rozstrzygnięciem sprawy przez sąd odwoławczy".

Jak u Kafki, twierdzi Nergal

W uzasadnieniu uchwały sędzia Tomasz Artymiuk mówił, że z konstytucji i międzynarodowych konwencji wynika ochrona prawna z jednej strony wolności sumienia i wyznania, a z drugiej - wolności wypowiedzi i swobody artystycznej. - Nie sposób wykazać, by którejś z tych wartości przyznać prymat nad inną - powiedział sędzia.

Według SN gdański SO musi odpowiedzieć, czy w tej sprawie przekroczono granice wolności słowa i wypowiedzi artystycznej, bo "dopóki istnieje art. 196, istnieją takie granice".

Obecny w poniedziałek na sali sądowej Nergal powiedział, że "broni swojej wolności", ale dodał, że nie znaczy to, "by był nieomylny". Swój proces porównał do "Procesu" Franza Kafki i powtórzył, że poczuły się obrażone osoby, które nie były na koncercie.

Nowak ocenił uchwałę SN jako "historyczną", bo jego zdaniem trzeba będzie "bardziej uważać przy obrazie uczuć religijnych". Uchwała Sądu Najwyższego wiąże sąd, który zadał pytanie. Inne sądy mogą ją brać pod uwagę.

Ostatnie rozstrzygnięcie SN co do takiego czynu zapadło w 1938 r. - w ówczesnym Kodeksie karnym karze do 5 lat więzienia podlegał ten, "kto publicznie bluźnił Bogu".

Doda i Nieznalska winne

Ostatnio zapadło kilka wyroków w takich sprawach. W czerwcu Dorota Rabczewska została prawomocnie skazana przez warszawski sąd na 5 tys. zł grzywny za obrazę uczuć religijnych dwóch osób określeniem autorów Biblii jako "naprutych winem i palących jakieś zioła". Doniesienie do prokuratury na 27-letnią piosenkarkę złożyli Ryszard Nowak (był oskarżycielem posiłkowym, z czego potem zrezygnował i pogodził się z Dodą) oraz senator PiS Stanisław Kogut.

Doda (była partnerka Nergala) mówiła, iż nie miała zamiaru nikogo obrazić. Według niej "napruty" oznacza "pozytywnie nastawiony", "wino było mszalne", a "zioła mogły być lecznicze". Jej obrońca podkreślał, że można być skazanym, gdy dwie osoby poczują się subiektywnie obrażone czyjąś wypowiedzią.

Z kolei w 2010 r. gdański sąd uniewinnił artystkę Dorotę Nieznalską, oskarżoną o obrazę uczuć religijnych, bo w instalacji pt. "Pasja" umieściła na krzyżu fotografię męskich genitaliów. Sąd uznał, że nie miała ona świadomego zamiaru obrażenia uczuć, a media wypaczyły sens jej dzieła. Żadna z osób, które składały doniesienia, nie widziała pracy w całości.

Wiosną Sejm odrzucił projekt Ruchu Palikota, by art. 196 wykreślić z Kodeksu karnego. SLD zgłosił zaś pomysł złagodzenia - do pół roku - maksymalnego wymiaru kary za ten czyn. Według SLD publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej byłoby karalne tylko, jeśli znajdowałby się on w miejscu wykonywania obrzędów religijnych, a czyn taki byłby ścigany z oskarżenia prywatnego - nie przez prokuraturę.

Autor: zś, adso//bgr,mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium