Dukaczewski: Seremet ukierunkował śledztwo w sprawie Antoniego Macierewicza na umorzenie

Czy rzeczywiście stanowisko Seremeta było „ukierunkowaniem śledztwa”?tvn24

Andrzej Seremet osobiście zwrócił prokuratorom wniosek o uchylenie immunitetu Antoniego Macierewicza i przedstawił swoją opinię, według której nie można polityka PiS pociągnąć do odpowiedzialności za sprawę WSI. Współautor wniosku zrezygnował z dalszego prowadzenia śledztwa, m.in z powodu odmiennego poglądu od swojego przełożonego, jego koleżanka została odsunięta od postępowań, zaś sprawę Macierewicza umorzył prokurator skierowany z Prokuratury Generalnej. Dziś sąd zdecyduje czy rację miał prokurator generalny, czy odsunięci oskarżyciele.

Pismo Seremeta odebrałem jako ukierunkowanie śledztwa. Tak, by zakończyło się umorzeniem. Generał Marek Dukaczewski, były szef WSI

- Widziałem pismo Seremeta, w którym zwrócił on drugi wniosek o uchylenie immunitetu Macierewicza. Jego pismo odebrałem jako ukierunkowanie śledztwa. Tak, by zakończyło się stwierdzeniem, że raport z weryfikacji WSi nie jest dokumentem w rozumieniu prawa karnego, a szef komisji weryfikacyjnej nie był funkcjonariuszem publicznym i umorzeniem – twierdzi generał Marek Dukaczewski, były szef WSI. Jako pokrzywdzony zapoznał się z dokumentami z akt śledztwa w sprawie działalności Komisji Weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych.

ARGUMENTY PRAWNE W SPORZE O SPRAWĘ MACIEREWICZA - WIĘCEJ CZYTAJ TUTAJ

"Proszę rozważyć"

Dokument podpisany przez Seremeta znajduje się w głównych aktach śledztwa. Jest to pismo zwracające Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie drugi z kolei wniosek o uchylenie immunitetu Antoniemu Macierewiczowi. Nie padają w nim polecenia w rodzaju „należy umorzyć”, są natomiast sformułowania w rodzaju „proszę rozważyć”. Pismo nie jest tajne.

Prokuratorzy Katarzyna Szeska i Krzysztof Kuciński planowali ogłoszenie wielu zarzutów byłemu szefowi Komisji Weryfikacyjnej, m.in. niedopełnienie obowiązków przy tworzeniu raportu z likwidacji WSI i poświadczenie w nim nieprawdy.

Prokuratora obowiązuje kodeks postępowania karnego. Jeżeli uważa, że są wątpliwości wobec materiału dowodowego, które nie upoważniają do skierowania aktu oskarżenia, to powinien umorzyć postępowanie. A nie testować przed sądem człowieka. Andrzej Seremet, prokurator generalny

Pod koniec 2011 roku skierowali pierwszy wniosek o uchylenie poselskiego immunitetu politykowi PiS, by te zarzuty mu ogłosić.

W styczniu 2012 nadzorujący to śledztwo oskarżyciele z Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Generalnej zwrócili wniosek, bo uznali, że jest pełen błędów. Nie padły wtedy jeszcze argumenty mówiące o tym, że Macierewicza nie można pociągnąć do odpowiedzialności.

"Jawna sprzeczność"

Szeska i Kuciński uzupełnili braki i jeszcze raz przesłali wniosek do Prokuratury Generalnej. W marcu dostali pismo podpisane przez prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta wraz z jego poglądem, dlaczego Macierewiczowi nie można ogłosić zarzutów za sprawę WSI.

- Pismo było próbą przedstawienia opinii prawnej, interpretacji prawa przez prokuratora generalnego, która w mojej ocenie stała w jawnej sprzeczności z tym, co wynikało z obu wniosków o uchylenie immunitetu i z materiałów śledztwa, do których miałem dostęp – uważa gen. Dukaczewski.

Po pięciu latach prowadzenia śledztwa po raz pierwszy pojawiła się opinia, że sprawy nie ma, bo nie ma prawnej możliwości, aby Macierewiczowi ogłosić zarzuty a potem postawić go przed sądem.

Ze stanowiskiem prokuratora generalnego zgodzili się jego podwładni, a jednocześnie przełożeni Szeskiej i Kucińskiego – nadzorujący sprawę prokuratorzy z Prokuratury Generalnej oraz kierownictwo Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Szeska została odsunięta od śledztw, zaczęła zajmować się tylko obsługą spraw przed sądem. Kuciński zrezygnował z dalszego prowadzenia postępowanie w sprawie Antoniego Macierewicza, m.in. ze względu na „odmienny pogląd prawny” od nadzorujących śledztwo prokuratorów, wśród których był także Seremet.

Umorzenie w ciągu miesiąca

W listopadzie 2013 roku sprawę przejął nowy prokurator – Leszek Stryjewski. Oskarżyciel wrócił właśnie do warszawskiej apelacji po ośmiu miesiącach pracy w Prokuraturze Generalnej. Pracował w Departamencie Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji, w którym nadzorowano śledztwo w sprawie Macierewicza.

W końcu grudnia prokurator umorzył je. W połowie uzasadnienia podawał powody, dla których poseł powinien stanąć przed sądem. Ale w drugiej części podzielił argumenty prokuratora generalnego, który twierdził: "Nie doszło do przestępstwa, Macierewicz nie jest funkcjonariuszem publicznym, a raport z działalności Komisji Weryfikacyjnej nie jest dokumentem w rozumieniu art. 271 kodeksu karnego.

Przepis ten mówi, że "funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". WIĘCEJ CZYTAJ TUTAJ

"Autonomiczna decyzja"

Czy rzeczywiście stanowisko Seremeta było „ukierunkowaniem śledztwa”? Rzecznik Prokuratory Generalnej zaprzecza. - Decyzja o zakończeniu postępowania w tej sprawie była autonomiczną decyzją niezależnego prokuratora - mówi Mateusz Martyniuk.

I dodaje, że w sprawie są „istotne wątpliwości” dotyczące statusu prawnego przewodniczącego komisji weryfikacyjnej WSI i kończącego jej pracę raportu. - Przepisy prawa nie dają jasnej i kategorycznej odpowiedzi na pytanie, czy przewodniczący komisji był funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu art. 231 kk i czy raport jest dokumentem w rozumieniu art.271 kk. Pogląd taki wyraził prokurator generalny, kierownictwo Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PG, a także kierownictwo Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie – tłumaczy rzecznik.

Decyzję o umorzeniu do sądu zaskarżył gen. Dukaczewski i 22 innych uznanych za pokrzywdzonych poprzez publikację raportu z likwidacji WSI. Wygrali oni w sądach sprawy cywilne przeciwko Macierewiczowi. Co ciekawe, sądy uznawały w nich, że polityk PiS był funkcjonariuszem publicznym jako szef komisji weryfikacyjnej WSI.

Prokuratura ripostowała jednak, że tylko w rozumieniu prawa cywilnego, a nie karnego. Kwestia umorzenia okazała się na tyle skomplikowana, że Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem, czy Macierewicz był funkcjonariuszem publicznym, a raport dokumentem w rozumieniu prawa karnego.

"Nie wolno testować człowieka przed sądem!"

SN jednak umył ręce i ciężar decyzji przerzucił na Sąd Okręgowy w Warszawie. W poniedziałek, o godzinie 9:30 SO ogłosi czy rację miał Seremet, czy prokuratorzy, którzy chcieli postawić Macierewicza przed sądem.

W rozmowie z naszym dziennikarzem prokurator generalny tak bronił swojego stanowiska:

„To jest interesująca filozofia niektórych mediów: lepiej byłoby, żeby prokurator przetestował przed sądem, czy przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej był funkcjonariuszem publicznym, czy nie(…). Prokuratora obowiązuje kodeks postępowania karnego. Jeżeli uważa, że są wątpliwości wobec materiału dowodowego, które nie upoważniają do skierowania aktu oskarżenia, to powinien umorzyć postępowanie. A nie testować przed sądem człowieka!”.

Autor: Maciej Duda / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24