Lotnisko: nie da się sprawdzić, czy jakiś idiota nie zechce wypuścić drona przed samolot

Aktualizacja:
Piloci zauważyli, że zaledwie 100 m od ich maszyny latał dronFakty TVN

Do niebezpiecznego incydentu doszło w poniedziałek na lotnisku Chopina w Warszawie - napisał branżowy portal The Aviation Herald. Samolot niemieckiej Lufthansy minął się z dronem. Piloci od razu zawiadomili wieżę.

Informację podał branżowy portal The Aviation Herald, który zajmuje się informowaniem o wypadkach lotniczych, a potwierdził ją portalowi tvn24.pl Mikołaj Karpiński z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, gdy Embraer 195 linii Lufthansa, lecący z Monachium do Warszawy, podchodził do lądowania na lotnisku Chopina. Nagle piloci zauważyli, że zaledwie 100 m od ich maszyny lata dron.

- W poniedziałek koło godziny 16 na wysokości Piaseczna doszło do zdarzenia, które określamy jako poważny incydent. Piloci zgłosili, że 100 m po prawej stronie samolotu zauważyli coś, co przypominało dron - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Karpiński.

Od razu zaalarmowali wieżę, w ostrych słowach podkreślając, że kontrolerzy "powinni dbać o przestrzeń powietrzną" w pobliżu lotniska i że całe zdarzenie było "bardzo niebezpieczne".

Karpiński zaznaczył, że "natychmiast służba kontroli ruchu lotniczego zdecydowała o zmianie kierunku do lądowania kolejnych samolotów. Uruchomiono również procedurę powiadomienia policji o zagrożeniu w ruchu lotniczym".

Embraer bezpiecznie wylądował na Okęciu.

Zmiana kierunku lądowania ponad 20 samolotów nie skutkowała opóźnieniami lotów. Po kilku godzinach ruch lotniczy przywrócono do normy.

Przekazując informację policji, PAŻP po raz pierwszy skorzystała z porozumienia z tą służbą dotyczącego współdziałania w zakresie zapobiegania zagrożeniom w przestrzeni powietrznej.

"Jakiś idiota"

Przemysław Przybylski, rzecznik lotniska Chopina w Warszawie poinformował, że na pokładzie maszyny było 108 pasażerów i 5 członków załogi.

Podkreślił, że lotnisko nie miało nic wspólnego z tym incydentem. Przypomniał, że wypuszczenie statku powietrznego bez zgody Polskiej Żeglugi Powietrznej jest zabronione. - To jest przestępstwo, ponieważ jest to bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego - wyjaśnił.

Dodał, że służby lotnicze nie mają odpowiednich środków i kompetencji, by monitorować teren wokół lotniska. - Nasze służby nie wyjeżdżają poza lotnisko. Nie mamy takich możliwości, żeby obserwować całą Warszawę i wszystkie okoliczne miejscowości i sprawdzać, czy nie znajdzie się jakiś idiota, który zechce akurat wypuścić drona przed lądujący samolot - powiedział Przybylski.

Nie powinien znaleźć się w strefie kontrolowanej lotniska

Polskie prawo wymaga wydawanego przez Urząd Lotnictwa Cywilnego świadectwa kwalifikacji od operatorów bezzałogowych statków powietrznych, ale tylko w razie użycia do celów komercyjnych. - Jeżeli ktoś sobie kupi takie urządzenie i robi sobie zdjęcia w celach absolutnie prywatnych, z czego nie czerpie żadnych korzyści finansowych, to nie musi mieć takiego dokumentu - powiedział Robert Ochwat z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

To miejsce, gdzie był ten dron, to przestrzeń kontrolowana lotniska i tam żaden obiekt, nie mówię tylko o dronie, ale np. o lampionach, nie powinien się znaleźć w tej strefie, jeżeli to nie jest uzgodnione ze służbami ruchu lotniczego Robert Ochwat, Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych

Jego zdaniem brak konieczności posiadania licencji nie zwalnia użytkownika od obowiązkowej znajomości zagrożeń w ruchu lotniczym. - To miejsce, gdzie był ten dron, to przestrzeń kontrolowana lotniska i tam żaden obiekt, nie mówię tylko o dronie, ale np. o lampionach, nie powinien się znaleźć w tej strefie, jeżeli to nie jest uzgodnione ze służbami ruchu lotniczego - podkreślił Ochwat. W przypadku lotniska Chopina strefa kontrolowana lotniska obejmuje przestrzeń od pewnej wysokości mniej więcej w odległości 15-20 km od pasów startowych, szczególnie na podejściach z czterech stron - od Ursynowa, Włoch, Ursusa i Piaseczna. Szczególnie ten ostatni kierunek, na którym w poniedziałek doszło do incydentu, jest najczęściej używany przez samoloty, lądujące w Warszawie.

Rzecznik lotniska: to przestępstwo (wideo z 21.07.2015 r.)
Rzecznik lotniska: to przestępstwo (wideo z 21.07.2015 r.)tvn24

Nikt nie został zatrzymany

Jak powiedział na antenie TVN24 asp. szt. Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji, policjanci przeszukali teren prawdopodobnego startu drona.

- Nikogo nie zastaliśmy, nikt nie został zatrzymany. W sprawie tej zostało wszczęte postępowanie - zaznaczył.

Dodał, że osobie, która sterowała dronem, za spowodowanie zagrożenia w ruchu powietrznym może grozić nawet osiem lat więzienia.

Wszczęto śledztwo ws. drona, który był bliski zderzenia z samolotem
Wszczęto śledztwo ws. drona, który był bliski zderzenia z samolotemtvn24

"Mogło dojść do tragedii"

Tomasz Hypki ze "Skrzydlatej Polski" mówił na antenie TVN24, że problemem jest to, że drony "to zbyt małe obiekty, żeby były widziane przez radary". - Gdyby on trafił do silnika, to mogłoby dojść do tragedii. To jest tak samo, jak zderzenie z ptakami. Urządzenie mechaniczne, w zależności od wielkości, mogłoby być jeszcze większym problemem - ocenił.

Dodał, że "zagrożenie będzie coraz większe, bo bezzałogowców jest coraz więcej w rękach prywatnych". - Zawsze się może znaleźć ktoś nieodpowiedzialny - podkreślił.

Innym problemem są płonące lampiony, puszczane przez ludzi przy rozmaitych okazjach. Zdarzają się również przypadki świecenia laserem w kierunku podchodzących do lądowania samolotów. Taki laser może oślepić pilota i przyczynić się do katastrofy.

Incydenty na innych lotniskach

Podobne incydenty odnotowano także na innych lotniskach w Polsce, np. w Łodzi (w sieci można obejrzeć filmy nakręcone z bezzałogowca lecącego w strefie kontrolowanej tego lotniska). Z kolei Prokuratura Apelacyjna w Krakowie wspólnie z ABW prowadzi śledztwo dotyczące podobnego incydentu, do jakiego doszło w 2014 r. w wojskowej części lotniska Kraków-Balice. - Prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące zdarzenia z marca 2014 r. w obrębie Międzynarodowego Portu Lotniczego w Krakowie-Balicach, gdzie doszło do popełnienia przestępstwa z użyciem drona, polegającego na naruszeniu przepisów o ruchu lotniczym i sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym. Grozi za to do ośmiu lat pozbawienia wolności - powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty.

Warszawa. Dron bliski zderzenia z samolotem na lotnisku Chopina
Warszawa. Dron bliski zderzenia z samolotem na lotnisku Chopinatvn24

Autor: eos,js//plw / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium