O likwidację reklamy alkoholu i ograniczenie dostępu do niego zwrócił się do władz państwa i samorządów przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski bp Tadeusz Bronakowski. W niedzielę rozpoczyna się 48. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu.
W tym roku obchodzony będzie pod hasłem "Abstynencja dzieci troską rodziny, Kościoła i narodu". - Od wielu lat prosimy, apelujemy o likwidację reklamy alkoholu, o ograniczenie jego dostępności, bo tylko to może spowodować zmniejszenie ilości spożywanego alkoholu - powiedział bp Bronakowski. Dodał, że sytuacja w Polsce jest bardzo trudna, bo ok. 1 mln osób jest uzależnionych od alkoholu, od 2,5 do 4 mln Polaków pije ryzykownie i szkodliwie, a 1,5-2 mln dzieci żyje w rodzinach z problemem alkoholowym. - Przeciętny Polak wypija, począwszy od 15 roku życia, ok. 9,5 litra czystego alkoholu na głowę. Do tego trzeba jeszcze doliczyć od 2 do 3 litrów alkoholu nierejestrowanego - wylicza hierarcha.
"Sytuacja wymaga troski Kościoła"
W jego ocenie jest to bardzo trudna sytuacja i odpowiednie działania powinny wypływać nie tylko ze strony rodziny, szkoły, ale także od rządzących i samorządów. Przypomniał, że tylko w 2013 r. polskie samorządy udzieliły ponad 140 tys. nowych zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Jak podkreślił bp Bronakowski, w latach 90. przeciętny Polak wypijał 18 litrów piwa, dzisiaj - zachęcony reklamą - pije ok. 100 litrów piwa. Sięgają po nie najczęściej dzieci i młodzież. - Sytuacja ta wymaga troski także Kościoła - zaznaczył. Przypomniał, że Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu jest obchodzony od ostatniej niedzieli karnawału, aby uświadomić wszystkim, że "cnota trzeźwości i umiaru w jego spożywaniu obowiązuje zawsze, wszędzie i wszystkich". - Dla dzieci do 18 roku życia jedyną formą trzeźwości jest zachowanie całkowitej abstynencji - zaznaczył.
Program "Rodzina szkołą trzeźwości"
Bp Bronakowski wyjaśnił, że tydzień modlitw jest organizowany po to, by "wynagradzać Bogu za grzechy pijaństwa, rozwiązłości, za wszelkie zgorszenia", jest to też czas modlitwy za polskie rodziny, aby były wierne Bogu i nauce Kościoła, by przeciwstawiały się demoralizacji. - W tym roku podejmujemy problem trzeźwości dzieci, bo doskonale wiemy, że o losie narodu decyduje nie tylko sytuacja ekonomiczna, polityczna czy militarna, ale przede wszystkim wychowanie młodego pokolenia - powiedział hierarcha. Według niego miłość do ojczyzny to troska o "solidne wychowanie młodych", by stawali się ludźmi dobrymi, mądrymi i wolnymi od uzależnień. - Jesteśmy odpowiedzialni za to, czy dzieci i młodzież dostaną szanse na wzrastanie w trzeźwych rodzinach i w trzeźwych społeczeństwach. Nie uchylajmy się od tej odpowiedzialności - zaapelował.
Bez reklamy procentów?
Zgodnie z przepisami reklama piwa obwarowana jest szeregiem warunków, m.in. nie może być prowadzona w telewizji, radiu, kinie i teatrze między godz. 6-20, z wyjątkiem reklamy prowadzonej przez organizatora imprezy sportu wyczynowego lub profesjonalnego w trakcie trwania tej imprezy. Pod koniec sierpnia 2014 r. grupa posłów PSL złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, który umożliwia reklamę cydru z jabłek i jego gruszkowego odpowiednika (perry) na takich samych warunkach jak piwa, czyli po godz. 20. Przeciwne temu jest Ministerstwo Zdrowia, według którego reklama alkoholu jest wyjątkowo szkodliwa z punktu widzenia interesu zdrowia publicznego, a podatni na nią byliby głównie młodzi ludzie. - Jakiekolwiek postulaty zmierzające do liberalizacji przepisów dotyczących reklamy napojów alkoholowych należy uznać za niezgodne z polityką prozdrowotną" - mówił w sierpniu ubiegłego roku rzecznik ministerstwa Krzysztof Bąk. Przywołał raport dla KE, z którego wynika, iż reklama napojów alkoholowych ma znaczący wpływ na wielkość ich spożycia.
Ponad 11 proc. Polaków nadużywa alkoholu
Sprawozdanie z wykonania ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi jest co roku przedstawione przez rząd parlamentowi. Informacja za 2013 r. wpłynęła do Sejmu i została skierowana do rozpatrzenia przez sejmowe komisji polityki społecznej oraz zdrowia. Sprawozdanie za 2014 r. ma być znane w drugim lub trzecim kwartale b.r. W sprawozdaniu wskazano, że alkohol spożywa ponad 80 proc. dorosłych Polaków, a postawy abstynenckie są częstsze wśród kobiet (25,5 proc.), niż wśród mężczyzn (10,9 proc.). Oceniono w nim, że większość konsumentów alkoholu spożywa go na poziomie niskiego ryzyka szkód, jednak ponad 11 proc. dorosłych Polaków nadużywa alkoholu, tzn. pije go w sposób powodujący szkody zdrowotne i społeczne. W 2013 r. spożycie alkoholu per capita wyniosło 9,67 l, co oznacza wzrost wobec 2012 r. o 0,51 l. Najbardziej wzrosło spożycie wyrobów spirytusowych – było większe o 15 proc. w stosunku do 2012 r. i wyniosło 3,6 l. Spożycie wina wyniosło 5,8 l, natomiast spożycie piwa – 97,7 l.
Procent leczonych z uzależnienia ma mniej niż 19 lat
Z zawartych w sprawozdaniu danych Narodowego Funduszu Zdrowia, wynika, że w 2013 r. w placówkach leczenia uzależnienia od alkoholu zarejestrowano 346 tys. 428 osób z różnymi rozpoznaniami, w tym z zaburzeniami będącymi następstwem nadużywania alkoholu przez osoby bliskie. W sprawozdaniu podano, że w leczeniu zaburzeń wynikających z używania alkoholu 80 proc. pacjentów stanowią mężczyźni. Proporcja leczących się kobiet i mężczyzn od kilku lat jest niezmienna. Przeważającą grupą pacjentów uzależnionych w 2013 r. były osoby w wieku 30–64 lata, stanowiące aż 83 proc. wszystkich zarejestrowanych. Drugą co do liczebności grupą wiekową byli młodzi dorośli. Osoby w wieku 20–29 lat to 13 proc. wszystkich leczonych z powodu zaburzeń poalkoholowych. Z przytoczonych w sprawozdaniu danych wynika, że w 2013 r. w programach terapii uzależnień w placówkach medycznych uczestniczyło 2 tys. 202 niepełnoletnich pacjentów. Pacjenci z zaburzeniami wynikającymi z używania alkoholu, mający poniżej 19 lat, stanowili w 2013 r. 0,9 proc. uzależnionych leczonych w placówkach. W 2013 r. zatrzymano w policyjnych izbach dziecka lub odwieziono do domów rodzinnych 8 tys. 249 nietrzeźwych nieletnich. Dodatkowo w izbach wytrzeźwień zatrzymano 823 nietrzeźwych chłopców oraz 153 dziewczęta.
Upośledza czynności poznawcze
Eksperci przypominają, że spożywanie alkoholu przez osoby niepełnoletnie upośledza czynności poznawcze: koncentrację uwagi, zapamiętywanie, uczenie się, rozwój kontroli emocjonalnej. Prowadzi do podejmowania zachowań ryzykownych, groźnych dla życia i zdrowia, zakłóca proces rozwojowy, może również powodować spowolnienie wzrostu i zaburzenia hormonalne. Badania pokazują, że mimo rosnącej świadomości zagrożeń, jakie niesie spożywanie alkoholu w czasie ciąży, 14 proc. kobiet nie rezygnuje z picia w tym okresie. Analiza stanu noworodków, których matki piły w ciąży alkohol, wskazuje na zwiększoną częstotliwość występowania małej masy urodzeniowej i mniejszej długości ciała, niższej punktacji w skali Apgar oraz różnych wad wrodzonych. Autorzy sprawozdania ocenili, że płodowy zespół alkoholowy jest rzadko rozpoznawany z uwagi na brak odpowiedniego przygotowania diagnostycznego grup zawodowych, które zajmują się opieką nad matką i dzieckiem. Wśród działań podejmowanych w celu przeciwdziałania i ograniczania szkód powodowanych przez konsumpcję alkoholu znalazły się m.in. programy profilaktyczne realizowane przez samorządy, ministerstwa i instytucje centralne; prowadzenie placówek leczenia uzależnień; szkolenia; wspieranie działalności środowisk abstynenckich i prowadzenie miejsc pomocy dla dzieci.
Autor: js//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24