- Sprawdzamy czy opieka nad dzieckiem była sprawowana w sposób prawidłowy - mówi Sylwia Knapik z Prokuratury Rejonowej w Słupsku, która zajmuje się sprawą śmierci 7-letniej Nikoli. Ciało dziewczynki znaleziono w czwartek po południu na plaży w Orzechowie. Śledztwo jest prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów.
Słupska prokuratura prowadzi postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. 7-latka zaginęła w niedzielę na usteckiej plaży. Kilka dni poszukiwań nie przyniosły efektu. Dopiero w czwartek po południu ciało dziecka znaleziono na plaży w Orzechowie, pięć kilometrów od Ustki.
- Cały czas prowadzone są czynności, ciało dziewczynki zidentyfikowała najbliższa rodzina. Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok, która da nam odpowiedź w sprawie przyczyny śmierci - powiedziała Sylwia Knapik z Prokuratury Rejonowej w Słupsku.
Jak zaznacza, nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów. - Sprawdzamy czy opieka nad dzieckiem była sprawowana w sposób prawidłowy - podkreśliła.
Teraz śledczy przesłuchują osoby, które są związane ze sprawą, ustalają dokładny przebieg zdarzeń - ten wydaje się być w sprawie kluczowy, bo wciąż nie ustalono, gdzie dokładnie doszło do zdarzenia. Dziewczynka miała zaginąć w rejonie granicy między plażą strzeżoną a niestrzeżoną.
- Ktoś ewidentnie zawinił i my musimy się dowiedzieć kto. Od tych ustaleń zależeć będą dalsze kroki procesowe - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
Gdy się odwrócił, córki już nie było
O zaginięciu 7-latki na plaży w Ustce policja dostała informację w niedzielę o godzinie 14.30. Dziewczynka miała wejść do wody razem z ojcem tylko na chwilę, ten jednak w pewnym momencie miał ją na chwilę stracić z oczu. Gdy się odwrócił, córki już nie było. Obowiązywał wtedy zakaz kąpieli.
Okazało się, że wcześniej przez dwie godziny opiekunowie szukali dziecka na własną rękę, dopiero kiedy nie było efektów, zostały powiadomione służby.
Zobacz relacje z poszukiwań:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN