Władze Krakowa chcą zmniejszyć limit miejsc sprzedaży alkoholu w mieście. Prezydent Jacek Majchrowski przygotował dwa projekty uchwał w tej sprawie. W ten sposób urzędnicy chcą przeciwdziałać alkoholizmowi.
W obu wersjach projektu limit zostaje obniżony do 2350 punktów. Urzędnicy chcą wprowadzić zmiany w uchwale z 16 grudnia 2009 r., która określiła liczbę miejsc sprzedaży alkoholu do 2,5 tys.
Różnica między dwoma projektami polega na tym, że pierwszy zostawia łączny limit dla sklepów i lokali gastronomicznych, a druga wersja "rozdziela" limit na sklepy i gastronomię.
Chcą walczyć z alkoholizmem
Zmiany te mają dotyczyć lokali, w których sprzedawane są napoje alkoholowe zawierające powyżej 4,5 proc. alkoholu, za wyjątkiem piwa. - Organy jednostek samorządu terytorialnego są zobowiązane, w myśl ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, do podejmowania działań zmierzających do ograniczenia spożycia napojów alkoholowych - czytamy w uzasadnieniu projektu. – Zadania w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi wykonuje się poprzez odpowiednie kształtowanie polityki społecznej, w szczególności poprzez ograniczanie dostępności alkoholu – piszą dalej urzędnicy.
Skonsultują to z mieszkańcami
Projekty zmian w uchwale mają zostać poddane konsultacjom społecznym, a następnie skierowane pod obrady rady miasta.
Urzędnicy analizują również uchwały regulujące kwestię zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Badają także zasady usytuowania na terenie gminy miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych oraz ustalenia dotyczące lokali, w których obowiązuje stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych.
W 2002 roku w Krakowie działały 1974 punkty: 947 sklepów i 1027 lokali. Dla porównania, 13 listopada 2013 r. funkcjonowały już 2653 punkty, razem z tymi sprzedającymi wyłącznie piwo. Obecnie działa 2330 takich sklepów i lokali.
Autor: mmw/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu