Tak jak w Pekinie cztery lata temu Tomasz Majewski znowu najlepszym kulomiotem igrzysk! W piątek Polak na moment oddał tylko prowadzenie Niemcowi Davidowi Storlowi, a triumf potwierdził w ostatniej serii posyłając kulę na odległość 21,89 metra.
Polak wszedł do olimpijskiego koła jako trzeci. Posłał kulę na odległość 21,48 metra. W drugiej poprawił się na 21,72 i objął prowadzenie.
Z prowadzenia długo się nie cieszył, bo David Storl uzyskał 21,84, a potem 21,86. Odpowiedź Majewskiego była jednak błyskawiczna - 21,87.
Ten wynik dał Polakowi złoto, bo rywale albo pchali krócej, albo palili swoje próby.
Dalej niż w Chinach
Brązowy medal zapewnił sobie Amerykanin Reese Hoffa (21,23 metra.). Majewski pokazał klasę w ostatniej próbie, gdy mistrzostwo miał już pewne - pchnął kulę na odległość 21,89 metra.
Piątkowy konkurs stał na dużo wyższym poziomie, niż ten z Pekinu, gdzie w 2008 roku Majewski sięgnął po złoto - do triumfu "wystarczyło" mu wtedy "tylko" 21,51 metra.
Autor: kcz / Źródło: tvn24.pl