Jeśli rosyjscy kibice spełnią wymogi demonstracji, to otrzymają zgodę na przemarsz ulicami Warszawy - powiedział w programie "Wstajesz i wiesz" Ewa Gawor, szefowa Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego ratusza. Rosjanie chcą manifestować 12 czerwca, w dniu meczu Rosja-Polska.
Gawor przypomniała, że zgodnie z przepisam, wniosek o zorganizowanie manifestacji trzeba złożyć trzy dni wcześniej niż jest ona planowana. Także w przypadku rosyjskich kibiców, ten wymóg - jak zaznaczyła Gawor - powinien być spełniony.
Urzędnicy sprawdzą też m.in. trasę, jaką mają się poruszać rosyjscy kibice, i godzinę manifestacji. - Zobaczymy, czy to nie będzie kolidować z imprezą na stadione - zaznaczyła Gawor.
Dodała, że jeśli celem nie będzie blokada stadionu, tylko spokojny marsz, to nie będzie problemu z wydaniem stosownej zgody.
Gawor wyjaśniła, że rosyjscy kibice nie są jedynymi, którzy chcą manifestwać w czasie Euro 2012 w Warszawie. Jest m.in. wniosek o marsz na Krakowskim Przedmieściu z okazji kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. - Ten wiosek został zarejestrowany - powiedziała Gawor.
Poinformowała jednocześnie, że jeden wniosek, który wpłynął, został rozpatrzony negatywnie. Chodziło o przemarsz ok. 5 związkowców przez most Poniatowskiego i wokół Stadionu Narodowego w dniu otwarcia Euro 2012, kiedy gra Polska-Grecja.
Wniosek do ratusza
Rosyjscy kibice zapowiadają, że jeszcze dziś prześlą do władz Warszawy wniosek o zgodę na przemarsz 12 czerwca ulicami stolicy. Tego dnia rosyjska reprezentacja gra z Polską. Jak się dowiedział korespondent Faktów TVN w Moskwie, liderzy Stowarzyszenia Kibiców Rosyjskich dziś wieczorem mają przyjechać do Warszawy, bo jutro osobiście ustalić szczegóły. Stowarzyszenie zapewnia, że przejście kibiców z Rosji przez centrum Warszawy po meczu z Polakami będzie miało charakter wybitnie sportowy a nie polityczny.
"Chcemy żeby wszystko odbyło się godnie, spokojnie i zgodnie ze wszystkimi przepisami" - głosi stanowisko Stowarzyszenia Rosyjskich Kibiców.
Autor: MAC / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24