PiS i PO współrządziły tu przez lata razem z prezydentem. "Niespotykana jednomyślność"

Źródło:
tvn24.pl
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietniaTVN24
wideo 2/5
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietniaTVN24

W Radzie Miasta Torunia (woj. kujawsko-pomorskie) od kilku lat funkcjonował dość specyficzny układ. Prezydent miał podpisane dwa porozumienia: z Prawem i Sprawiedliwością oraz z Platformą Obywatelską. Nieoficjalnie, przez ostatnie osiem lat mówiło się jednak o tym, że miastem rządzi koalicja Michał Zaleski - Platforma Obywatelska - Prawo i Sprawiedliwość. Przedstawiciele dwóch ostatnich partii starali się jednak dystansować od tego określenia. Czy słusznie? Zdaniem politologa z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Wojciecha Peszyńskiego oraz wielu obserwatorów życia publicznego, niekoniecznie, co pokazują przykłady głosowań, w których radni Platformy Obywatelskiej i Prawa Sprawiedliwości głosowali jednomyślnie.

Podziały polityczne nie zawsze mają odzwierciedlenie w głosowaniach. Dotyczy to zarówno polityki krajowej, jak i samorządowej. Platforma Obywatelska głosująca ramię w ramię z Prawem i Sprawiedliwością lub na odwrót? Nie ma w tym dziwnego. I choć w przedostatniej kadencji Sejmu Koalicja Obywatelska najczęściej sprzeciwiała się Prawu i Sprawiedliwości spośród wszystkich głosowań, to zdarzały się takie, zwłaszcza te w procesie legislacyjnym, w których jedni i drudzy głosowali jednomyślnie.

Czytaj też: Wybory samorządowe w Toruniu. "Ulubieniec" ojca Rydzka i były dziennikarz TV Trwam powalczy o prezydenturę. Kto poza nim? Jak się okazuje, polityka krajowa przekłada się również na samorząd. Widać to na przykładzie Torunia, gdzie przez ostatnie osiem lat obie partie miały podpisane porozumienie programowe z urzędującym prezydentem Michałem Zaleskim.

- W kolejnych kadencjach, w trakcie których mam zaszczyt być prezydentem Torunia, współpracowałem i współpracuję z radnymi zrzeszonymi w klubach radnych m.in. poprzez zawieranie porozumień programowych. Najczęściej w ramach tych porozumień dochodzi do wskazywania przez kluby radnych kandydatów na stanowiska zastępców prezydenta, który po uzyskaniu mojej akceptacji podejmuje te zdania. Taki model współodpowiedzialności w Toruniu sprawdza się od lat. Porozumienia to dowód na to, że mimo różnic wspólnie z radnymi możemy mieć wizję tego, jak ma wyglądać Toruń. Liczne dyskusje i godziny spędzone na sali obrad potwierdzają to, że w radzie miasta jest miejsce na debatę i ścieranie się wielu różnych spojrzeń na sprawy, nad którymi pracują zarówno prezydent miasta, jak i radni - przyznaje Michał Zaleski.

Współpraca ma się dobrze

Jednym z kontrkandydatów jest również wspomniany wcześniej Szymanski. Z perspektywy byłego już członka klubu Koalicji Obywatelskiej, w rozmowie z tvn24.pl, analizuje sytuację w radzie miasta. - To takie mydlenie oczu, że koalicji nie ma. Sprytny zabieg, by wszystko się zgadzało i elektorat się nie połapał - przyznaje Szymanski. - Proszę zauważyć, że do tej pory każdy klub miał swoją reprezentację w prezydium rady, ale nie Aktywni dla Torunia. Koledzy z Platformy Obywatelskiej tak bardzo przykleili się do stołków wiceprzewodniczących, że nie ustąpili jednego miejsca, a pozostałe kluby nabrały wody w usta, mimo że niby już porozumienia nie było - dodaje.

Porozumienie prezydenta z Prawem i Sprawiedliwością cały czas obowiązujeUrząd Miasta Torunia

- Sztandarowy temat Koalicji Obywatelskiej, czyli in vitro, wszedł pod obrady rady miasta z naszej inicjatywy. To też chyba wiele mówi. Partie wraz z Michałem Zaleskim zabetonowały radę, bo to jest w ich interesie. Taki układ pozwala na spokojne rządzenie miastem od lat. Pominę już wpływy w spółce Urbitor, stołki w radach nadzorczych spółdzielni itp. - wylicza dalej kandydata na prezydenta Torunia.

- Z całą mocą mogę podkreślić, że jako prezydent Torunia jestem zawsze gotowy do rozmowy i zawierania porozumień dla dobra miasta z każdym ugrupowaniem zainteresowanym współpracą na rzecz Torunia! Taką deklarację złożyłem 6 lipca 2023 r. nowo utworzonym klubom - Klubowi Radnych Platforma Obywatelska. Koalicja Obywatelska Toruń oraz Klubowi "Aktywni dla Torunia - Szymanski, Krużewski, Skerska-Roman" i ją podtrzymuję - odpowiada Michał Zaleski.

Prezydent łączy oba środowiska

Radni Platformy Obywatelskiej, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że żadnej koalicji z Prawem i Sprawiedliwością nie było. Przez osiem lat obowiązywało tylko i wyłącznie porozumienie z Michałem Zaleskim. Nie do końca zgadza się z tym doktor Wojciech Peszyński, politolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, który lokalną sceną polityczną obserwuje od kilkunastu lat.

- De facto ta współpraca funkcjonuje od 2006 roku z małymi przerwami. Pokazują to choćby wyniki głosowań w najbardziej kontrowersyjnych projektach, czyli budowy słynnego kompleksu filmowego Camerimage, Wrzosowiska (miasto chce wybudować w północnej części Torunia, na terenach zielonych, centrum medyczne, czemu sprzeciwiają się mieszkańcy - red.) i zmiany nazwy osiedla Jar. Ponadto trzeba wspomnieć o trójce radnych z Koalicji Obywatelskiej, którzy mieli dosyć takiej współpracy PO z PiS-em i założyli własny klub - wylicza Peszyński.

W jego opinii głównym czynnikiem sprawczym jest Michał Zaleski, który stara się budować Toruń wokół zgody i gasić wszelkie spory polityczne w zarodku. - Platforma Obywatelska czy Prawo i Sprawiedliwość za stanowiska wiceprezydentów chętnie na tę współpracę przystają. Oczywiście dochodzi do sporów między radnymi PO i PiS, jak choćby kandydatura byłej wicekurator oświaty na stanowisko dyrektorki szkoły podstawowej czy kwestia wykorzystywania wizerunku generał Elżbiety Zawackiej przez posła Szczuckiego w kampanii wyborczej, ale są to sporadyczne tematy, które pojawiają się wokół większych kampanii - zaznacza politolog.

- Obie partie są zbyt leniwe, by przejść do opozycji. To wymaga wysiłku i przygotowywania się do sesji. Z drugiej strony trudno konkurować z organizacjami posiadającymi subwencje, które nie grają fair. Proszę zobaczyć na miasto, zalepione wizerunkami kandydatów na radnych - to są kampanie teoretycznie z limitem do 5 tysięcy złotych i mniej. Niewiarygodne prawda? Taka sytuacja w radzie jest bardzo zła dla Torunia, trudno się z czymkolwiek przebić. Zdecydowanie powinno być więcej dyskusji, ale partie są zbyt miałkie, a klub prezydenta uważa, że jego pomysły są doskonałe i nie wymagają korekt - dodaje z kolei Bartosz Szymanski.

Większe tarcia są w koalicji rządowej

Dużo na temat toruńskiej rady miasta ma do powiedzenia lokalny przedsiębiorca, optometrysta i były radny Maciej Karczewski, słynący z krytyki obecnego prezydenta i politycznej układanki, która wytworzyła się w mieście w ostatnich kilkunastu latach. Karczewski był radnym mijającej kadencji tylko przez dwa miesiące. Zrezygnował z powodów osobistych. Można się jednak domyślać, że chodziło o salon przy ulicy Szerokiej. Karczewski dzierżawił go od lat, jednak jako radny, w lokalu gminnym gospodarować by nie mógł.

- To jedna z najtrudniejszych decyzji, jaką musiałem w ostatnich latach podjąć. Dogłębnie przemyślana. Ze względu na niezależną ode mnie sytuację osobistą, jest to jedyna rzecz, jaką mogłem zrobić - mówił w grudniu 2018 roku na spotkaniu z dziennikarzami.

Dziś Karczewski nieco z boku obserwuje to, co dzieje się w mieście. Jego zdaniem, "POPiS w Toruniu ma się nadzwyczaj dobrze". - Praktycznie już trzecią kadencję, czyli razem ponad 13 lat, obie partie ramię w ramię z Zaleskim pracują dzielnie nad powiększaniem zadłużenia miasta do poziomu, jaki wydaje się przekreślać dalsze możliwości kurczącego się niestety i wyludniającego Torunia. Każda strategicznie ważna decyzja, każdy kolejny betonowy pomnik i każdy kolejny nietrafiony pomysł na inwestycje tej ekipy – podejmowane są z niespotykaną jednomyślnością. Takiej jednomyślności próżno szukać choćby w rządowej koalicji, gdzie nieraz pojawiają się zgrzyty i kontrowersje. W Toruniu takich niedopatrzeń nie ma, wspólnie z klubem prezydenckim POPiS przepycha wszystko, czego prezydent i marszałek województwa chcą - uważa Karczewski.

Prezydent Torunia Michał ZaleskiUrząd Miasta Torunia

I dodaje: - Śmieszą mnie, i zwyczajnie obrażają inteligencję torunian, te dziecięce argumenty o porozumieniach programowych, a nie koalicji. To trochę tak, jakby dwójka dzieci poszła do żwirowni po kubełek piasku do kuwety dla kota. Jedno jest właścicielem wiaderka, drugie łopatki. Proszę mi powiedzieć, jakie to ma znaczenie, co jest czyje, dla kota? Tak samo jest z tą ścisłą współpracą Zaleski-PO-PiS. Jakie ma to znaczenie, jak ją nazwiemy, koalicja czy porozumienie programowe, dla torunian? Dla budżetu i zadłużenia miasta, dla hektarów zabetonowanych terenów, dla wyciętych drzew? No proszę o odrobinę powagi… Oni skoczą za sobą w ogień! Układ w Toruniu jest zamknięty! - twierdzi Maciej Karczewski.

W rozmowie z tvn24.pl toruński przedsiębiorca nawiązał również do trójki radnych, którzy rozstali się z Koalicją Obywatelską. - Pojawiła się trójka wyrzuconych z PO radnych, którzy od roku chyba próbują być opozycyjni do tego układu. Warto jednak zawsze pamiętać, że jest tak tylko dlatego, że ich z klubu i koalicji wywalono, a przez poprzednie lata brali udział w tym procederze. Chwała im za bycie opozycją, lepiej późno niż wcale, ale opamiętanie przyszło jednak z kilkuletnim opóźnieniem - zauważa Karczewski.

Co czeka Toruń po wyborach?

W podobnym tonie, co Maciej Karczewski, wypowiada się kandydatka na prezydentkę Torunia Magdalena Noga, która jest przedstawicielką Ruchów Miejskich Torunia.

- Układ POPiS wraz z prezydentem jest faktem. Jako kandydatka na prezydentkę Torunia z ramienia Koalicji Ruchów Miejskich chcę odbetonować miasto. Między innymi z jakichkolwiek układów, układzików. Uważam, że dotychczasowi radni to bezradni. Nie mają własnego zdania, idą ślepo do głosowań. Głosowania nad Winnicą czy też nad Wrzosowiskiem pokazały, że radni nie są zapoznawani z niezbędną dokumentacją, a i sami nie dociekają - twierdzi Noga.

ToruńShutterstock

- Jako społecznik nie nazwałbym tego porozumieniem programowym, tylko układem wzajemnych zależności, takim trochę podobnym do układów mafijnych. Nie może być inaczej, jeżeli największe kluby przehandlowały swoją niezależność za stanowisko zastępcy prezydenta. Radę miasta i te wzajemne zależności to nic więcej, tylko towarzystwo wzajemnej adoracji, a nazywając to łagodniej "Kubuś Puchatek i przyjaciele". Tylko przyjaciele nie mają nic do powiedzenia, mają tylko podnosić łapki ZA - komentuje społecznik i kandydat na radnego Sylwester Jankowski.

Czy po wyborach polityczna rzeczywistość w Toruniu się zmieni? - Na dwoje babka wróżyła. Jeżeli Michał Zaleski powie, że chce mieć takich wiceprezydentów jak dotychczas, to ta współpraca będzie, ale siłą rzeczy nie wytrzyma całej kadencji i szybko się rozpadnie. To będzie ostatnia kadencja prezydenta Zaleskiego i wszyscy będą się szykowali na nowe wybory i nową sytuację - prognozuje Wojciech Peszyński.

Autorka/Autor:mm/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

W szkole podstawowej w Żyrardowie doszło do rozpylenia nieznanej substancji. Ewakuowano łącznie 368 osób. Jedno dziecko trafiło do szpitala. Na miejscu pracują służby.

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, są osoby z rozległymi poparzeniami, z urazami nóg i rąk.

Wypadek w kopalni. Ewakuowano 44 górników

Wypadek w kopalni. Ewakuowano 44 górników

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie nie przychylił się do wniosku o przyznanie listu żelaznego Michałowi K. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest podejrzany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w tej instytucji. - Będziemy tę decyzję skarżyć - zapowiedział obrońca Michała K. mecenas Luka Szaranowicz.

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak przestrzega miasto, może być hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium