Rosyjscy agenci stworzyli i rozpowszechniali w internecie fałszywe treści mające na celu oczernienie demokratycznego kandydata na wiceprezydenta Tima Walza - poinformował we wtorek przedstawiciel amerykańskich służb wywiadowczych. "Władimir Putin chce, aby Donald Trump wygrał" - skomentował sprawę sztab wyborczy Harris-Walz.
Podczas wtorkowego briefingu prasowego, na dwa tygodnie przed wyborami w USA, przedstawiciel Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego (ODNI) powiedział, że przykładem działalności rosyjskich służb, których starania są najbardziej intensywne i najbardziej zaawansowane technologicznie, jest rozpowszechnianie fikcyjnych oskarżeń pod adresem Tima Walza, kandydata demokratów na wiceprezydenta.
Fałszywe i oczerniające Walza treści - w tym zmanipulowane nagrania audio i wideo - zaczęły krążyć po platformie X w zeszłym tygodniu. Politykowi zarzucano w nich m.in. molestowanie seksualne byłej uczennicy a także działania na rzecz dekryminalizacji pedofilii.
Techniki typowe dla Moskwy
Przedstawiciel ODNI powiedział na konferencji prasowej, że publikowane materiały zawierały techniki manipulacyjne typowe dla rosyjskich agentów.
Jak podaje CNN, część postów zdobyła ogromne zasięgi, niektóre z nich miały po setki tysięcy wyświetleń. W ich promocji dodatkowo pomogli prawicowi politycy, podający dalej zmanipulowane treści. Stacja pisze, że w akcji oczerniającej Walza można dopatrzeć się ech teorii spiskowej o nazwie "Pizzagate" mówiącej o tym, że z piwnicy jednej z waszyngtońskich restauracji kierowano gangiem pedofilskim powiązanym z osobą Hillary Clinton, ówczesnej kandydatki demokratów na prezydenta.
"To dowód na podejmowane przez Rosję wysiłki mające na celu ingerencję w wybory prezydenckie 2024 z korzyścią dla byłego prezydenta Donalda Trumpa, który - w ocenie amerykańskiego wywiadu - cieszy się poparciem Kremla" - pisze CNN.
"Władimir Putin chce, aby Donald Trump wygrał"
W poniedziałek portal Wired podał, że za akcją stoi jednostka związana z rosyjskim wywiadem, która wcześniej była odpowiedzialna za stworzenie fałszywych doniesień, w tym materiału wideo o tym, że Kamala Harris potrąciła samochodem 13-latkę i zbiegła z miejsca wypadku.
Dezinformację o Walzu, po raz pierwszy zamieszczoną na portalu X przez konto zwane Black Insurrectionist, rozsiewali później członkowie zespołu Trumpa, w tym znany z promocji teorii spiskowych Jack Posobiec. Wcześniej fałszywe materiały stworzone przez Rosjan powtarzał kandydat republikanów na wiceprezydenta JD Vance.
Sztab wyborczy Kamali Harris i Tima Walza wyraził obawę, że szerokie opisywanie sprawy w mediach może pomóc nagłośnić wyprodukowane przez Moskwę fake newsy. "Władimir Putin chce, aby Donald Trump wygrał, ponieważ wie, że Trump da się przekabacić i da mu wszystko, czego zażąda" - napisał w mailu rzecznik kampanii Harris-Walz. "Stanowczo potępiamy wszelkie wysiłki zagranicznych aktorów, mające na celu ingerencję w amerykańskie wybory" - dodano.
Działania wywiadowcze Rosji, Iranu i Chin
Jak mówił we wtorek przedstawiciel Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego, "wspólnota wywiadowcza spodziewa się, że zagraniczne działania mające na celu wywieranie wpływu na wybory nasilą się w okresie poprzedzającym dzień wyborów, zwłaszcza za pośrednictwem wpisów w mediach społecznościowych".
Dodał, że zagraniczne podmioty, przede wszystkim Rosja, Iran i Chiny, "pozostają skupione na podsycaniu dzielących narracji, by dzielić Amerykanów i podważyć ich wiarę w demokratyczny system USA". Ostrzegł też, że mogą w tym celu posłużyć się "fizycznymi groźbami" lub przemocą.
Służby spodziewają się też, że wysiłki obcych wywiadów nie zakończą się na dniu wyborczym, lecz będą skupiać się na podsycaniu kontrowersji wyborczych czy narracji o fałszerstwach. Cytowany urzędnik stwierdził, że wrogie USA państwa są tym razem "lepiej przygotowane, by wykorzystywać okazje w okresie po dniu wyborów, po części z powodu wniosków wyciągniętych z wyborów 2020 roku".
W swoim ostatnim raporcie na temat obcej ingerencji w wybory, ODNI oceniało, że działania Rosji mają na celu pomoc Donaldowi Trumpowi, Iranu - Kamali Harris, zaś Chiny skupiają się na podsycaniu podziałów i wyborach do Kongresu. Służby oceniają też, że Iran wciąż ma zamiar przeprowadzić zamach na Trumpa.
Źródło: CNN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JEFFERY PHELPS