Przestrzegam przed triumfalizmem, pycha kroczy przed upadkiem - zaznaczał w "Faktach po Faktach" europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. W TVN24 komentował najnowszy sondaż wyborczy, według którego Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda zrównują się w poparciu w drugiej turze głosowania. Odpowiadał mu poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Zalewski, który przekonywał, że "żaden triumfalizm w tym momencie po stronie opozycji nie jest uprawniony".
Według najnowszego sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 gdyby w ewentualnej drugiej turze wyborów prezydenckich znaleźli się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski, obaj mogliby liczyć na poparcie na tym samym poziomie - 48 procent.
Wyniki sondażu w "Faktach po Faktach" w TVN24 w czwartek komentowali europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki i poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Zalewski.
Czarnecki: jestem przekonany, że prezydent Duda uzyska szansę na reelekcję
Ryszard Czarnecki przyznał, iż "bardzo się cieszy, że oponenci obozu rządzącego nie mówią już, że te wybory prezydenckie nie będę demokratyczne". - Przestrzegam przed takim triumfalizmem, chociaż jak opozycja lub jej część chce, to triumfalistyczna może być. Przypomnę w tym kontekście znane powiedzenie, że pycha kroczy przed upadkiem - powiedział.
Europoseł PiS ocenił, że wybory prezydenckie "na pewno są bardzo ciekawe" i nikt nie będzie kwestionował ich demokratyczności, co - jak powiedział - jest ważne także w kontekście międzynarodowym.
- Wszystko w rękach wyborców, oni rozstrzygną - mówił dalej. - Jestem przekonany, że obecny prezydent, głowa państwa Andrzej Duda, który tę funkcję świetnie sprawował w kontekście międzynarodowym i wewnętrznym, będąc twarzą polityki społecznej i rodzinnej, uzyska szansę na reelekcję - dodał Czarnecki.
Zalewski: ludzie, którzy patrzą na Polskę inaczej niż pan prezydent Duda, chcą Polski otwartej, europejskiej
Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Zalewski oświadczył, że przyjmuje przestrogę Czarneckiego. - Bardzo za nią dziękuję. Żaden triumfalizm w tym momencie po stronie opozycji nie jest uprawniony - podkreślił.
Według niego wyniki sondażowe spowodowane są między innymi "olbrzymią mobilizacją ludzi, którzy patrzą na Polskę inaczej niż pan prezydent Duda". - Chcą Polski otwartej, europejskiej, rozwijającej się gospodarczo i społecznie, tolerancyjnej i niewykluczającej się - powiedział Zalewski. Nawiązując do często powtarzanego na wiecach wyborczych Trzaskowskiego hasła "mam dość", przyznał, że "niewątpliwie, 'mam dość' jest bardzo silnym czynnikiem mobilizującym".
- W moim przekonaniu wszyscy Polacy, nawet ci głosujący na Andrzeja Dudę, widzą wady tej prezydentury. Mam nadzieję, że większość Polaków dostrzeże szansę, nadzieję w kandydacie Koalicji Obywatelskiej - dodał gość "Faktów po Faktach".
Źródło: TVN24