40 procent badanych w sondażu telefonicznym Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 zadeklarowało, że w nadchodzących wyborach prezydenckich zagłosowałoby na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę. Na drugim miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski, a na najniższym stopniu podium - Szymon Hołownia. Gdyby w drugiej turze znaleźli się Duda i Trzaskowski, obaj mogliby liczyć na poparcie na tym samym poziomie - 48 procent.
Respondentom odczytano nazwiska kandydatów startujących w tegorocznych wyborach prezydenckich i zadano pytanie: "na którego z nich by Pan (Pani) zagłosował(a)?".
Na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę 28 czerwca głos zamierza oddać 40 procent respondentów, na Rafała Trzaskowskiego (Koalicja Obywatelska) - 32 procent, na Szymona Hołownię (kandydat niezależny) - 10 procent, na Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) - 7 procent, na Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) - 3 procent, a na Roberta Biedronia (Lewica) - 2 procent. Pięciu pozostałych kandydatów na urząd prezydenta uzyskało 0 procent.
6 procent ankietowanych nie wiedziało, na kogo zagłosuje.
Jak szacuje Kantar, frekwencja w wyborach 28 czerwca wyniosłaby 59 procent.
Remis w drugiej turze
Gdyby doszło do drugiej tury wyborów prezydenckich i znaleźliby się w niej Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski, urzędujący prezydent i kandydat Koalicji Obywatelskiej mogliby liczyć dokładnie na takie same poparcie. Chęć oddania na nich głosu zadeklarowało w obu przypadkach po 48 procent respondentów. 4 procent odpowiedziało: "nie wiem / trudno powiedzieć / jeszcze nie zdecydowałem".
Sondaż telefoniczny został zrealizowany przez Kantar w dniach 17-18 czerwca br. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1000 osób pełnoletnich.
Wybory prezydenckie 2020
Wybory prezydenckie odbędą się 28 czerwca. Ewentualna druga tura wyborów odbędzie się 12 lipca.
W wyborach będzie można oddać głos na jednego z 11 kandydatów: Roberta Biedronia, Krzysztofa Bosaka, Andrzeja Dudę, Szymona Hołownię, Marka Jakubiaka, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Mirosława Piotrowskiego, Pawła Tanajnę, Rafała Trzaskowskiego, Waldemara Witkowskiego lub Stanisława Żółtka.
Ustawa z 2 czerwca, która dotyczy zasad organizacji tegorocznych wyborów prezydenckich, przewiduje hybrydową metodę głosowania - tradycyjnie oraz drogą korespondencyjną. Do tej pory możliwość głosowania korespondencyjnego miały jedynie osoby niepełnosprawne i wyborcy za granicą.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock