Brak głosowania po decyzji Trybunału, a może przyspieszone wybory parlamentarne? Możliwe scenariusze

Źródło:
TVN24
"Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra jest dla mnie relatywnie niskie"
"Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra jest dla mnie relatywnie niskie"TVN24
wideo 2/22
"Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra jest dla mnie relatywnie niskie"TVN24

We wtorek Senat odrzucił ustawę o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich. Teraz zajmie się nią Sejm. - Jeśli PiS nie będzie miał wątpliwości, że to głosowanie wygra, to ono w ogóle nie zostanie zarządzone - ocenił w TVN24 Łukasz Lipiński z tygodnika "Polityka". - Losy ustawy w Sejmie będą się ważyć do ostatniej chwili - dodał Marcin Makowski, publicysta "Do Rzeczy" i Wirtualnej Polski. Co może wydarzyć się po decyzji Senatu?

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Na 10 maja zaplanowane są wybory prezydenckie. Senat we wtorek wieczorem odrzucił przyjętą przez Sejm na początku kwietnia ustawę przewidującą głosowanie w pełni korespondencyjne. Ustawa wraca do Sejmu. Jednak nie od razu. Wydarzy się to dziś po południu lub wieczorem, bo Senat nie wysyła do Sejmu po jednej ustawie opracowanej na posiedzeniu, tylko cały pakiet, który powstaje podczas posiedzenia izby. A to zakończy się w środę późnym popołudniem lub wieczorem.

Wniosek o odrzucenie ustawy dotyczącej wyborów korespondencyjnych w tym właśnie pakiecie trafi do Sejmu. Nie wiadomo też, czy Sejm od razu podda go pod głosowanie.

JAK BĘDZIEMY GŁOSOWAĆ? ODPOWIEDZI NA NAJCZĘSTSZE PYTANIA >>>

"Próba umocowania tych wyborów na wątpliwej odpowiedzi Trybunału Konstytucyjnego"

Łukasz Lipiński z tygodnika "Polityka" powiedział w rozmowie z TVN24, że jego zdaniem "jeśli PiS nie będzie miał wątpliwości, że to głosowanie wygra, to ono w ogóle nie zostanie zarządzone".

- Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra, jest dla mnie relatywnie niskie - ocenił. - Na ten moment wygląda na to, że PiS nie ma pewności wygrania w tym głosowaniu, stąd ta dosyć rozpaczliwa furtka i próba umocowania tych wyborów na wątpliwej odpowiedzi Trybunału Konstytucyjnego - powiedział publicysta, odnosząc się do wysłania przez marszałek Sejmu do TK wniosku z pytaniem dotyczącym zgodności z konstytucją rozwiązania polegającego na przesunięciu terminu wyborów prezydenckich.

- Myślę, że gdyby PiS miał przekonanie, że może wygrać te wybory w parlamencie, toby się nie uciekał do takich rozpaczliwych i dosyć, trzeba przyznać, kompromitujących prób umocowania tego głosowania - ocenił Lipiński. Dodał jednak, że ponieważ we wtorek Jarosław Gowin, prezes Porozumienia pozostającego w obozie Zjednoczonej Prawicy "spędził trochę czasu na Nowogrodzkiej", więc "negocjacje toczą się dalej".

Publicyści zwracali uwagę, że odrzucenie w Sejmie decyzji senatorów o odrzuceniu ustawy o wyborach korespondencyjnych nie jest przesądzone wobec zdecydowanego sprzeciwu opozycji i możliwego dołączenia do niej przynajmniej części posłów Porozumienia.

Zdaniem Marcina Makowskiego, dziennikarza "Do Rzeczy" i Wirtualnej Polski, "do samego końca ważą się te losy decyzji w Sejmie". - Na tyle, na ile dyskutuję z politykami Porozumienia i staram się odtworzyć strukturę poparcia dla Jarosława Gowina i protestu przeciwko głosowaniu korespondencyjnemu 10 maja, wydaje się, że nie ma pewności - powiedział, pytany o szansę na wynik głosowania w Sejmie nad decyzją Senatu. - Politycy lojalni wobec Jarosława Gowina twierdzą, że mają pięć szabel ponad tych posłów, których przy mobilizacji opozycji miałoby być wystarczająco, żeby ten projekt w Sejmie odrzucić - relacjonował w rozmowie z TVN24.

"To przeciąganie liny jest szalenie interesujące"

Zwrócił jednocześnie uwagę, że "Kamil Bortniczuk, były minister, który podał się do dymisji na znak solidarności z Jarosławem Gowinem, przeszedł do tego obozu, który twierdzi, że trzeba mimo wszystko za wyborami korespondencyjnymi 10 maja głosować". Również we wtorek poseł Włodzimierz Tomaszewski zapewniał, że "nie ma podstawy, by Porozumienie wyszło ze Zjednoczonej Prawicy".

- To przeciąganie liny jest szalenie interesujące i dzisiaj tak naprawdę od niego zależy waga tej decyzji i tego, czy marszałek Witek nie będzie się musiała uciekać do decyzji Trybunału Konstytucyjnego, bardzo wątpliwej prawnie, czy wybory będzie można przełożyć - mówił Makowski.

"Zwracamy się do posłów, by zdecydowali o przyjęciu ustawy"
"Zwracamy się do posłów, by zdecydowali o przyjęciu ustawy"TVN24

Dodał, że pisał już wcześniej o "scenariuszu, w którym Trybunał Konstytucyjny będzie musiał wziąć na siebie ciężar wyznaczenia tej daty z jakąś opcją przywrócenia Państwowej Komisji Wyborczej do procesu wyborczego".

- Tylko to by wymagało zmiany ustawy i kompetencji, które sam rząd odebrał Państwowej Komisji Wyborczej - dodał. Mówiąc o pytaniach marszałek Elżbiety Witek w sprawie wyborów, skierowanych do PKW i Trybunału Konstytucyjnego, Makowski powiedział, że "trudno czytać ten akt inaczej niż jakąś próbę odwrócenia galimatiasu, w który się samemu wpędziło i akt desperacji". - O sile państwa to na pewno nie świadczy - dodał.

"Trudno czytać ten akt inaczej niż jakąś próbę odwrócenia galimatiasu"
"Trudno czytać ten akt inaczej niż jakąś próbę odwrócenia galimatiasu"TVN24

"Marszałek Sejmu po prostu nie może w ostatniej chwili przesuwać terminu wyborów"

Publicyści rozmawiali też w TVN24 o tym, czy wybory, które zostałyby ewentualnie przesunięte na 23 maja, mogłyby odbyć się w trybie korespondencyjnym czy tradycyjnym, jak dotąd. - Jakiekolwiek wybory w terminie majowym nie będą wyborami w pełni demokratycznymi - ocenił Lipiński. Dodał, że takie wybory nie byłyby demokratyczne, bo "marszałek Sejmu po prostu nie może w ostatniej chwili przesuwać terminu wyborów".

- To jasno wynika z konstytucji, z podstawowych zasad demokracji - dodał.

Publicysta "Polityki" zauważył też, że nawet jeśli zapadłaby decyzja o przesunięciu wyborów, wciąż pozostaje pytanie, czy udałoby się w tak szybkim terminie przygotować te wybory technicznie.

"Jarosław Kaczyński nie znosi sytuacji, w której nie ma stuprocentowej kontroli"

W rozmowie w TVN24 pojawiła się również kwestia, czy PiS w obecnej sytuacji politycznej mógłby brać pod uwagę możliwość przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

- Na pewno jest to jedna z opcji B, być może opcji awaryjnych - mówiąc jeszcze bardziej radykalnie - którą Prawo i Sprawiedliwość bierze pod uwagę, bo o niej się dyskutuje już od dawna i nie jest to opcja wyciągnięta nagle, na szybko, żeby tylko i wyłącznie postraszyć Porozumienie - powiedział Makowski. - Jeżeli rząd się rozpadnie, jeżeli większość posłów Porozumienia zagłosuje przeciwko tej ustawie w Sejmie i zgodnie z tym ultimatum, które zostało przez rząd wprost wypowiedziane, będzie musiała opuścić klub Zjednoczonej Prawicy, to wtedy być może w sierpniu, przy krótkotrwałym stanie klęski żywiołowej - na przykład w sobotę - odbędą się wybory parlamentarne, a w niedzielę prezydenckie - przewidywał Makowski.

- Nadal jest to scenariusz zostawiony na boku, jako mało prawdopodobny, ale na pewno można o nim powiedzieć na głos, że jest brany pod uwagę - dodał.

Zdaniem Lipińskiego "Jarosław Kaczyński nie znosi sytuacji, w której nie ma stuprocentowej kontroli nad sytuacją". - Jeśli się okaże, że Jarosław Gowin zmusił go de facto do przesunięcia wyborów, czyli do tak ważnej decyzji, to jest sytuacja, w której on nie będzie się czuł komfortowo, więc będzie próbował drogi ucieczki z tej sytuacji - ocenił.

- Moim zdaniem przyspieszone wybory są jedną z bardzo prawdopodobnych opcji. Zwłaszcza że PiS bez Porozumienia ma mniej więcej takie samo poparcie jak z Porozumieniem. Porozumienie mu w wyborach nie jest do niczego potrzebne - dodał publicysta "Polityki".

"Racjonalnym wyjściem jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej"

Możliwe jest również, że w Polsce zostanie wprowadzony stan klęski żywiołowej, co automatycznie odsuwałoby wybory prezydenckie i przedłużałoby kadencję Andrzeja Dudy. O tym między innymi mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 senator PiS Jan Maria Jackowski.

- Im dalej idziemy w las, tym więcej problemów zaczyna się pojawiać. To jest pochodna tego wszystkiego, że w tej chwili wzajemnie blokują się różne rozwiązania prawne i w tej całej sytuacji może się okazać, że jedynym takim racjonalnym wyjściem, co nie znaczy, że najlepszym, ale racjonalnym wyjściem, jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i wtedy zgodnie z wszelkimi regułami gry przesunięcie tych wyborów na sierpień bądź na późniejszy termin - mówił polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Senator PiS: może się okazać, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej jest jedynym realnym rozwiązaniem
Senator PiS: może się okazać, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej jest jedynym realnym rozwiązaniemTVN24

Autorka/Autor:mart//now

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl