Brak głosowania po decyzji Trybunału, a może przyspieszone wybory parlamentarne? Możliwe scenariusze

Źródło:
TVN24
"Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra jest dla mnie relatywnie niskie"
"Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra jest dla mnie relatywnie niskie"TVN24
wideo 2/22
"Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra jest dla mnie relatywnie niskie"TVN24

We wtorek Senat odrzucił ustawę o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich. Teraz zajmie się nią Sejm. - Jeśli PiS nie będzie miał wątpliwości, że to głosowanie wygra, to ono w ogóle nie zostanie zarządzone - ocenił w TVN24 Łukasz Lipiński z tygodnika "Polityka". - Losy ustawy w Sejmie będą się ważyć do ostatniej chwili - dodał Marcin Makowski, publicysta "Do Rzeczy" i Wirtualnej Polski. Co może wydarzyć się po decyzji Senatu?

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Na 10 maja zaplanowane są wybory prezydenckie. Senat we wtorek wieczorem odrzucił przyjętą przez Sejm na początku kwietnia ustawę przewidującą głosowanie w pełni korespondencyjne. Ustawa wraca do Sejmu. Jednak nie od razu. Wydarzy się to dziś po południu lub wieczorem, bo Senat nie wysyła do Sejmu po jednej ustawie opracowanej na posiedzeniu, tylko cały pakiet, który powstaje podczas posiedzenia izby. A to zakończy się w środę późnym popołudniem lub wieczorem.

Wniosek o odrzucenie ustawy dotyczącej wyborów korespondencyjnych w tym właśnie pakiecie trafi do Sejmu. Nie wiadomo też, czy Sejm od razu podda go pod głosowanie.

JAK BĘDZIEMY GŁOSOWAĆ? ODPOWIEDZI NA NAJCZĘSTSZE PYTANIA >>>

"Próba umocowania tych wyborów na wątpliwej odpowiedzi Trybunału Konstytucyjnego"

Łukasz Lipiński z tygodnika "Polityka" powiedział w rozmowie z TVN24, że jego zdaniem "jeśli PiS nie będzie miał wątpliwości, że to głosowanie wygra, to ono w ogóle nie zostanie zarządzone".

- Prawdopodobieństwo, że dojdzie do tego głosowania i PiS je przegra, jest dla mnie relatywnie niskie - ocenił. - Na ten moment wygląda na to, że PiS nie ma pewności wygrania w tym głosowaniu, stąd ta dosyć rozpaczliwa furtka i próba umocowania tych wyborów na wątpliwej odpowiedzi Trybunału Konstytucyjnego - powiedział publicysta, odnosząc się do wysłania przez marszałek Sejmu do TK wniosku z pytaniem dotyczącym zgodności z konstytucją rozwiązania polegającego na przesunięciu terminu wyborów prezydenckich.

- Myślę, że gdyby PiS miał przekonanie, że może wygrać te wybory w parlamencie, toby się nie uciekał do takich rozpaczliwych i dosyć, trzeba przyznać, kompromitujących prób umocowania tego głosowania - ocenił Lipiński. Dodał jednak, że ponieważ we wtorek Jarosław Gowin, prezes Porozumienia pozostającego w obozie Zjednoczonej Prawicy "spędził trochę czasu na Nowogrodzkiej", więc "negocjacje toczą się dalej".

Publicyści zwracali uwagę, że odrzucenie w Sejmie decyzji senatorów o odrzuceniu ustawy o wyborach korespondencyjnych nie jest przesądzone wobec zdecydowanego sprzeciwu opozycji i możliwego dołączenia do niej przynajmniej części posłów Porozumienia.

Zdaniem Marcina Makowskiego, dziennikarza "Do Rzeczy" i Wirtualnej Polski, "do samego końca ważą się te losy decyzji w Sejmie". - Na tyle, na ile dyskutuję z politykami Porozumienia i staram się odtworzyć strukturę poparcia dla Jarosława Gowina i protestu przeciwko głosowaniu korespondencyjnemu 10 maja, wydaje się, że nie ma pewności - powiedział, pytany o szansę na wynik głosowania w Sejmie nad decyzją Senatu. - Politycy lojalni wobec Jarosława Gowina twierdzą, że mają pięć szabel ponad tych posłów, których przy mobilizacji opozycji miałoby być wystarczająco, żeby ten projekt w Sejmie odrzucić - relacjonował w rozmowie z TVN24.

"To przeciąganie liny jest szalenie interesujące"

Zwrócił jednocześnie uwagę, że "Kamil Bortniczuk, były minister, który podał się do dymisji na znak solidarności z Jarosławem Gowinem, przeszedł do tego obozu, który twierdzi, że trzeba mimo wszystko za wyborami korespondencyjnymi 10 maja głosować". Również we wtorek poseł Włodzimierz Tomaszewski zapewniał, że "nie ma podstawy, by Porozumienie wyszło ze Zjednoczonej Prawicy".

- To przeciąganie liny jest szalenie interesujące i dzisiaj tak naprawdę od niego zależy waga tej decyzji i tego, czy marszałek Witek nie będzie się musiała uciekać do decyzji Trybunału Konstytucyjnego, bardzo wątpliwej prawnie, czy wybory będzie można przełożyć - mówił Makowski.

"Zwracamy się do posłów, by zdecydowali o przyjęciu ustawy"
"Zwracamy się do posłów, by zdecydowali o przyjęciu ustawy"TVN24

Dodał, że pisał już wcześniej o "scenariuszu, w którym Trybunał Konstytucyjny będzie musiał wziąć na siebie ciężar wyznaczenia tej daty z jakąś opcją przywrócenia Państwowej Komisji Wyborczej do procesu wyborczego".

- Tylko to by wymagało zmiany ustawy i kompetencji, które sam rząd odebrał Państwowej Komisji Wyborczej - dodał. Mówiąc o pytaniach marszałek Elżbiety Witek w sprawie wyborów, skierowanych do PKW i Trybunału Konstytucyjnego, Makowski powiedział, że "trudno czytać ten akt inaczej niż jakąś próbę odwrócenia galimatiasu, w który się samemu wpędziło i akt desperacji". - O sile państwa to na pewno nie świadczy - dodał.

"Trudno czytać ten akt inaczej niż jakąś próbę odwrócenia galimatiasu"
"Trudno czytać ten akt inaczej niż jakąś próbę odwrócenia galimatiasu"TVN24

"Marszałek Sejmu po prostu nie może w ostatniej chwili przesuwać terminu wyborów"

Publicyści rozmawiali też w TVN24 o tym, czy wybory, które zostałyby ewentualnie przesunięte na 23 maja, mogłyby odbyć się w trybie korespondencyjnym czy tradycyjnym, jak dotąd. - Jakiekolwiek wybory w terminie majowym nie będą wyborami w pełni demokratycznymi - ocenił Lipiński. Dodał, że takie wybory nie byłyby demokratyczne, bo "marszałek Sejmu po prostu nie może w ostatniej chwili przesuwać terminu wyborów".

- To jasno wynika z konstytucji, z podstawowych zasad demokracji - dodał.

Publicysta "Polityki" zauważył też, że nawet jeśli zapadłaby decyzja o przesunięciu wyborów, wciąż pozostaje pytanie, czy udałoby się w tak szybkim terminie przygotować te wybory technicznie.

"Jarosław Kaczyński nie znosi sytuacji, w której nie ma stuprocentowej kontroli"

W rozmowie w TVN24 pojawiła się również kwestia, czy PiS w obecnej sytuacji politycznej mógłby brać pod uwagę możliwość przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

- Na pewno jest to jedna z opcji B, być może opcji awaryjnych - mówiąc jeszcze bardziej radykalnie - którą Prawo i Sprawiedliwość bierze pod uwagę, bo o niej się dyskutuje już od dawna i nie jest to opcja wyciągnięta nagle, na szybko, żeby tylko i wyłącznie postraszyć Porozumienie - powiedział Makowski. - Jeżeli rząd się rozpadnie, jeżeli większość posłów Porozumienia zagłosuje przeciwko tej ustawie w Sejmie i zgodnie z tym ultimatum, które zostało przez rząd wprost wypowiedziane, będzie musiała opuścić klub Zjednoczonej Prawicy, to wtedy być może w sierpniu, przy krótkotrwałym stanie klęski żywiołowej - na przykład w sobotę - odbędą się wybory parlamentarne, a w niedzielę prezydenckie - przewidywał Makowski.

- Nadal jest to scenariusz zostawiony na boku, jako mało prawdopodobny, ale na pewno można o nim powiedzieć na głos, że jest brany pod uwagę - dodał.

Zdaniem Lipińskiego "Jarosław Kaczyński nie znosi sytuacji, w której nie ma stuprocentowej kontroli nad sytuacją". - Jeśli się okaże, że Jarosław Gowin zmusił go de facto do przesunięcia wyborów, czyli do tak ważnej decyzji, to jest sytuacja, w której on nie będzie się czuł komfortowo, więc będzie próbował drogi ucieczki z tej sytuacji - ocenił.

- Moim zdaniem przyspieszone wybory są jedną z bardzo prawdopodobnych opcji. Zwłaszcza że PiS bez Porozumienia ma mniej więcej takie samo poparcie jak z Porozumieniem. Porozumienie mu w wyborach nie jest do niczego potrzebne - dodał publicysta "Polityki".

"Racjonalnym wyjściem jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej"

Możliwe jest również, że w Polsce zostanie wprowadzony stan klęski żywiołowej, co automatycznie odsuwałoby wybory prezydenckie i przedłużałoby kadencję Andrzeja Dudy. O tym między innymi mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 senator PiS Jan Maria Jackowski.

- Im dalej idziemy w las, tym więcej problemów zaczyna się pojawiać. To jest pochodna tego wszystkiego, że w tej chwili wzajemnie blokują się różne rozwiązania prawne i w tej całej sytuacji może się okazać, że jedynym takim racjonalnym wyjściem, co nie znaczy, że najlepszym, ale racjonalnym wyjściem, jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i wtedy zgodnie z wszelkimi regułami gry przesunięcie tych wyborów na sierpień bądź na późniejszy termin - mówił polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Senator PiS: może się okazać, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej jest jedynym realnym rozwiązaniem
Senator PiS: może się okazać, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej jest jedynym realnym rozwiązaniemTVN24

Autorka/Autor:mart//now

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kamera TVN24 towarzyszyła nocnym patrolom Żandarmerii Wojskowej w Szprotawie i Żaganiu w związku z sytuacją powodziową. Starszy kapral Kamil Lamparski i kapitan Daniel Zakrzewski opowiedzieli dziennikarzowi TVN24 Filipowi Folczakowi, że podczas nocnych patroli od godziny 20 do 6 rano następnego dnia pilnują domów przed szabrownikami, a w razie czego służą pomocą mieszkańcom. - Jesteśmy tutaj dla ludzi - podkreślił Lamparski.

Patrolują w nocy, po cichu. Strzegą powodzian przed szabrownikami

Patrolują w nocy, po cichu. Strzegą powodzian przed szabrownikami

Źródło:
TVN24

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24

Niż Boris, który szalał nad Polską w ostatnich dniach przeniósł się nad północne regiony Włoch. W wyniku powodzi, spowodowanych intensywnymi opadami deszczu, w regionie Emilia-Romania ewakuowano ponad tysiąc osób. Według lokalnych władz sytuacja jest skrajnie trudna.

Niż Boris przeniósł się tu. Ponad tysiąc osób ewakuowanych w wyniku powodzi

Niż Boris przeniósł się tu. Ponad tysiąc osób ewakuowanych w wyniku powodzi

Źródło:
PAP, ANSA, Reuters, ENEX, L'unione Sarda

Siły ukraińskie mogły użyć do ataku na magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji nowej broni: drona rakietowego Palianyca - podał ukraiński portal wojskowy Defense Express. W składzie Rosjanie przechowywali pociski balistyczne i bomby kierowane. O nowej broni Prezydent Wołodymyr Zełenski mówił już w sierpniu.

Od tej eksplozji zadrżała ziemia. Ukraińcy zaatakowali nową bronią?

Od tej eksplozji zadrżała ziemia. Ukraińcy zaatakowali nową bronią?

Źródło:
Defense Express, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Powiązany z Rosją uszkodzony statek towarowy Ruby, transportujący 20 tysięcy ton wybuchowej saletry amonowej, w weekend wpłynie na Bałtyk - donoszą w czwartek duńska gazeta "Information" oraz kolektyw śledczy Danwatch. W przeszłości doszło do kilku poważnych katastrof wywołanych tą substancją. To właśnie ten materiał eksplodował w Bejrucie w 2020 roku.

Uszkodzony statek z wybuchowym ładunkiem płynie w kierunku Bałtyku

Uszkodzony statek z wybuchowym ładunkiem płynie w kierunku Bałtyku

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Żagań i gmina Nowogród Bobrzański mogą już odetchnąć z ulgą. Poziom wody w tych miejscach już opada. Fala powodziowa na rzece Bóbr dotarła właśnie do Odry. Myślę, że za kilka godzin będziemy mogli powiedzieć, że to, co najgorsze jest już za nami. Ale jednocześnie przenosimy naszą uwagę na to, co w ciągu najbliższych dni będzie działo się w Odrze - mówi tvn24.pl mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.

Nowogród Bobrzański "odetchnął z ulgą", fala na Bobrze dotarła do Odry

Nowogród Bobrzański "odetchnął z ulgą", fala na Bobrze dotarła do Odry

Źródło:
TVN24, PAP

Sto sklepów sieci Rabat Detal zostało zniszczonych w wyniku powodzi - przekazała spółka we wpisie w mediach społecznościowych. Jedna z placówek, znajdująca się w Głuchołazach (województwo opolskie), została zalana zaledwie trzy dni po otwarciu.

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Sklep zalany trzy dni po otwarciu. Sieć pokazała zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

W nocy ze środy na czwartek fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak wynika z danych opublikowanych przed godziną 11 przez IMGW, stan wody na stacji wodowskazowej Trestno wynosił 641 centymetrów przy trendzie rosnącym.

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Szefowie MSWiA, MON i Ministerstwa Infrastruktury odwiedzili Głuchołazy - jedno z najbardziej dotkniętych miast przez powódź. Woda opadła i odsłoniła ogrom zniszczeń. Wojsko zbuduje most tymczasowy. Szef MON stwierdził, że może powstać w ciągu trzech-czterech dni. Największy problem to obecnie szybkie uprzątnięcie terenu. Zniszczeniu uległa też sieć wodociągowa. Zaczyna pracować alternatywne ujęcie. 

Ministrowie o zniszczeniach w Głuchołazach. "Straty w infrastrukturze idą w miliardy"

Ministrowie o zniszczeniach w Głuchołazach. "Straty w infrastrukturze idą w miliardy"

Źródło:
tvn24.pl

Przeżyłam powódź z 1997 roku i wtedy nie było tak strasznie - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontakt24 pani Halina, mieszkanka Pokrzywnej w gminie Głuchołazy (Opolskie), gdzie woda opada i ukazuje ogromne straty. - Dom moich sąsiadów został kompletnie zmieciony - relacjonowała kobieta. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 13 wynosi 641 cm.

Mieszkają koło Głuchołaz, takiej powodzi nie pamiętają. "Dom sąsiadów zmieciony"

Mieszkają koło Głuchołaz, takiej powodzi nie pamiętają. "Dom sąsiadów zmieciony"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

W Czadrowie wszystkie ręce do pracy są potrzebne, tym bardziej postawa pana Mirosława budzi ogromny podziw.

Pan Mirosław jest niewidomy. Pomaga przy zabezpieczaniu budynków przed powodzią

Pan Mirosław jest niewidomy. Pomaga przy zabezpieczaniu budynków przed powodzią

Źródło:
Andrzej Pawlukiewicz
Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Slalomem wyprzedzał inne auta, w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pędził prawie 300 km/h i wszystko nagrywał. Motocyklista sam opublikował film ze swojej niebezpiecznej jazdy w mediach społecznościowych. Nagranie po tym, gdy napisały o tym media, zostało usunięte. Kierowcy szuka teraz policja.

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Motocyklisty szuka policja

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Motocyklisty szuka policja

Źródło:
TVN24

Ratownicy medyczni opisali w mediach społecznościowych dramatyczną akcję na Mokotowie. Policjanci zostali tam zaatakowani podczas interwencji, padły strzały. Trzy osoby trafiły do szpitala. W czwartek rano prokuratura poinformowała o śmierci 35-letniego mężczyzny, który zaatakował policjantów.

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powodzie w Europie Środkowej, ale i trwające obecnie pożary w Portugalii, nie są anomaliami, ale stają się normą dla naszej wspólnej przyszłości - podkreślił unijny komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarčič. Jak dodał, koszty bezczynności wobec takich zjawisk są znacznie wyższe niż koszty przeciwdziałania im.

Powódź w Polsce. Unijny komisarz: Nie miejcie złudzeń. To nie jest anomalia

Powódź w Polsce. Unijny komisarz: Nie miejcie złudzeń. To nie jest anomalia

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Drawska prokuratura oskarżyła pięć osób w sprawie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym: kierowcę tira, właściciela firmy transportowej, dwóch jej pracowników i pracownika stacji diagnostycznej. Do wypadku tira i autobusu PKS doszło 13 września 2023 roku na DW 175 w Konotopie (woj. zachodniopomorskie). 16 osób zostało wtedy rannych, a jedna zmarła w szpitalu.

Pięć osób oskarżonych w sprawie zderzenia autobusu z ciężarówką

Pięć osób oskarżonych w sprawie zderzenia autobusu z ciężarówką

Źródło:
PAP

W Stroniu Śląskim (woj. dolnośląskie) trwa usuwanie skutków powodzi. Na miejscu działają już służby. Ich pracę koordynuje nadbrygadier Michał Kamienicki, który przejął zarządzanie kryzysowe. - To, co musimy zrealizować, to odbudowa infrastruktury. Priorytetem jest sieć kanalizacyjna - powiedział strażak podczas czwartkowego briefingu z dziennikarzami.

Zarządzanie kryzysem przejmują służby. "Chcę, aby do każdego mieszkania dotarł funkcjonariusz"

Zarządzanie kryzysem przejmują służby. "Chcę, aby do każdego mieszkania dotarł funkcjonariusz"

Źródło:
TVN24, PAP

"W obliczu rosnącej liczby przypadków podszywania się pod żołnierzy Wojska Polskiego, ważne jest, aby każdy obywatel wiedział, jak rozpoznać prawdziwego żołnierza od przebierańca szerzącego dezinformację" - napisał w mediach społecznościowych wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Podkreślił, na co należy zwracać uwagę w kontakcie z osobą podającą się za żołnierza.

"Tak rozpoznasz żołnierza". MON ostrzega po niepokojących doniesieniach

"Tak rozpoznasz żołnierza". MON ostrzega po niepokojących doniesieniach

Źródło:
tvn24.pl

Przez Wrocław przechodzi fala kulminacyjna na Odrze. Według wskazań na godzinę 13 stan rzeki wynosi 640 cm. Służby uspokajają, że sytuacja jest stabilna, mimo kilkucentymetrowych wzrostów. Prezydent miasta powiedział, że parametry wody są w porządku, jest zdatna do picia. - Infrastruktura krytyczna jest pilnowana i dodatkowo wzmacniana - dodał.

Fala kulminacyjna we Wrocławiu. Prezydent: na razie nie ma alarmowych sytuacji

Fala kulminacyjna we Wrocławiu. Prezydent: na razie nie ma alarmowych sytuacji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W akademiku we Wrocławiu ktoś okradł ratowników WOPR pracujących przy zabezpieczaniu miasta przed powodzią. Sprawca włamał się i zabrał pieniądze oraz aparat fotograficzny. Policja ustaliła już jego personalia. Zatrzymanie jest kwestią czasu. W sumie, jak przekazała policja, na terenach dotkniętych powodzią zatrzymano dziesięć osób w związku z szabrownictwem.

Ratownicy obrabowani podczas snu. Zabrano im pieniądze i sprzęt

Ratownicy obrabowani podczas snu. Zabrano im pieniądze i sprzęt

Źródło:
TVN24

Naukowcy opracowali listę 22 rzek o najwyższym potencjale powodziowym w Polsce. - Kłodzko i Nysa Kłodzka, czyli miejsca tegorocznej powodzi, są bardzo wysoko w tym rankingu - zauważa prof. Artur Magnuszewski z Zakładu Hydrologii UW.

Powstała lista rzek o najwyższym potencjale powodziowym w Polsce

Powstała lista rzek o najwyższym potencjale powodziowym w Polsce

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2024 roku wyniosło 8189,74 złotego, co oznacza wzrost o 11,1 procent rocznie - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Analitycy spodziewali się wzrostu o 10,8 procent.

Pensje mocno w górę. Najnowsze dane

Pensje mocno w górę. Najnowsze dane

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Siły ukraińskie zatrzymały kontrofensywę Rosjan w obwodzie kurskim - przekazał rzecznik komendantury wojskowej Sił Zbrojnych Ukrainy w tym regionie Ołeksij Dmytraszkiwski. Ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz poinformował, że Rosjanie przerzucają oddziały i sprzęt z zaanektowanego Krymu w kierunku przygranicznego regionu.  

Ukraińcy: zatrzymaliśmy kontrofensywę Rosjan w obwodzie kurskim

Ukraińcy: zatrzymaliśmy kontrofensywę Rosjan w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, RBK-Ukraina, tvn24.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności niebezpiecznego zdarzenia na Pradze Południe. Kierowca range rovera miał próbować umyślnie rozjechać kierującego skuterem, a gdy to się nie udało, z grupą innych osób go pobił. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie) poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie 23-letniej Słowaczki i jej 21-letniego partnera z Czech, którzy wypadli z balkonu na trzecim piętrze sanatorium Bałtyk. Do zdarzenia doszło 30 października 2023 roku. Mężczyzna zmarł dwa dni później w szpitalu.

"To był nieszczęśliwy wypadek". Dwie osoby wypadły z balkonu sanatorium, jedna z nich nie żyje

"To był nieszczęśliwy wypadek". Dwie osoby wypadły z balkonu sanatorium, jedna z nich nie żyje

Źródło:
PAP

W nocy ze środy na czwartek w bydgoskim szpitalu zmarł roczny chłopczyk. Dziecko trafiło kilka dni temu w krytycznym stanie na oddział. 31-letnia matka i jej 36-letni partner zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu trafili na trzy miesiące do aresztu.

Skatowany chłopczyk zmarł w szpitalu. Matka i jej partner z zarzutami

Skatowany chłopczyk zmarł w szpitalu. Matka i jej partner z zarzutami

Źródło:
tvn24.pl

Średnia kwota udzielonego kredytu mieszkaniowego w sierpniu wyniosła niemal 422 tysiące złotych - wynika z danych opublikowanych przez Biuro Informacji Kredytowej. To najwięcej w historii. Wartość średniego kredytu była o 9,8 procent wyższa niż przed rokiem.

Kwoty "coraz wyższe". Padł rekord

Kwoty "coraz wyższe". Padł rekord

Źródło:
tvn24.pl

Felicjan Andrzejczak nie żyje. Wokalistę żegnają koledzy z "Budki Suflera", z którą był związany w latach 80. i nagrał m.in. słynny utwór "Jolka, Jolka pamiętasz". Do wspólnych koncertów odniosła się też Izabela Trojanowska. "Trudno mi sobie wyobrazić, że więcej już nie będzie" - przyznała artystka. Wspomnieniami podzieliły się też inne gwiazdy.

"Jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie". Gwiazdy żegnają Felicjana Andrzejczaka 

"Jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie". Gwiazdy żegnają Felicjana Andrzejczaka 

Źródło:
tvn24.pl
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na blisko 50 stacjach. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Źródło:
IMGW, PAP

W najbliższym czasie unikajmy wchodzenia do lasów na terenach, gdzie przeszła powódź - apelują służby. Grunt wciąż jest mocno nasączony wodą, co sprawia, że nawet delikatny podmuch wiatru powoduje, że drzewa się przewracają.

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Źródło:
PAP

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl