Szczepienia na koronawirusa absolutnie nie powinny być obowiązkowe - powiedział prezydent Andrzej Duda w Końskich. Dodał też, że nie jest w tym przypadku zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. - Powiem państwu otwarcie: ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie - zaznaczył. Później prezydent napisał na Twitterze, że szczepienia dotyczące poważnych chorób zakaźnych, jak polio czy gruźlica, "to zupełnie co innego". Skomentował to specjalista do spraw profilaktyki zakażeń, dr Paweł Grzesiowski.
Podczas spotkania w Końskich (woj. świętokrzyskiej) prezydent został zapytany o szczepionki na COVID-19. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, kiedy skończy się koronawirus. – Eksperci mają problem z odpowiedzeniem na to pytanie, bo ja też ich o to pytałem – powiedział ubiegający się o reelekcję prezydent. – Na pewno będziemy bezpieczni wtedy, kiedy powstanie lek. Na pewno będziemy bezpieczni wtedy, kiedy stworzone zostanie jakieś remedium na koronawirusa, kiedy już ktoś jest chory, lub zabezpieczające przed zachorowaniem – dodał.
Andrzej Duda powiedział, że to był jeden z ważnych tematów, z którymi pojechał na spotkanie do prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. – Na samym początku pandemii rozmawiałem z panem prezydentem telefonicznie i wtedy powiedziałem mu, że chciałbym, żeby polscy naukowcy zostali dopuszczeni do współpracy z naukowcami amerykańskimi, którzy pracują nad szczepionkami na koronawirusa – powiedział prezydent. – Prezydent Donald Trump się zgodził. Ja miałem sygnały, że taka współpraca rzeczywiście zaistniała. Natomiast miałem również sygnały, że dobrze by było, gdyby udało się je zintensyfikować – dodał.
Powiedział zgromadzonym w Końskich, że prezydent USA "dał zielone światło na pogłębienie tej współpracy". – Agencja Badań Medycznych przystąpiła do działania, żeby zintensyfikować te kontakty. Bardzo chcę, żeby polscy naukowcy mieli kontakt z tymi supernowoczesnymi laboratoriami amerykańskimi i z amerykańskimi naukowcami. My mamy też bardzo zdolnych naukowców, więc korzyść jest obustronna – podkreślił.
"Nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie"
- Nie ukrywam, że mam nadzieję, że rzeczywiście ten lek zostanie tam właśnie, w Stanach Zjednoczonych, opracowany i że my dzięki tej współpracy będziemy tymi, którzy w pierwszej kolejności będą mogli z niego skorzystać - powiedział. - Kto współpracuje, kto współdziała, kto współuczestniczy w badaniach, w sposób oczywisty dla mnie jest uprawniony do tego, żeby być wśród tych pierwszych, którzy później korzystają z tego dobrodziejstwa - dodał. - Jeżeli chodzi o szczepionkę, absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Powiem państwu otwarcie: ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie - mówił. - Miałem oczywiście różne szczepienia jako dziecko i później jako dorosły chłopak, ale na grypę się nigdy nie szczepiłem i nie chcę się szczepić - powiedział. - Uważam, że szczepienia na koronawirusa absolutnie nie powinny być obowiązkowe - oświadczył. - Kto chce, jeżeli będzie szczepionka, niech się zaszczepi, ale kto nie chce, to jest jego osobista decyzja - dodał.
Andrzej Duda zaznaczył, że czy to będzie lek czy szczepienia na koronawirusa, to w pierwszej kolejności powinien być on dostępny dla seniorów. - Bo oni są grupą największego ryzyka i powinien być dostępny nieodpłatnie - podkreślił.
Po północy na swoim profilu na Twitterze prezydent odniósł się do kwestii szczepień raz jeszcze, zaznaczając, że "ewentualne szczepienie przeciw koronawirusowi nie powinno być obowiązkowe, tak jak nie są obowiązkowe szczepienia przeciw grypie". "Co do innych chorób (polio, gruźlica, szkarlatyna itp.), to zupełnie co innego. Inna rozmowa" - dodał.
"Naruszony został filar zdrowia publicznego"
Przed godz. 23. krótki wpis na temat szczepień opublikował na Twitterze dr Paweł Grzesiowski, specjalista do spraw profilaktyki zakażeń. "W tej kampanii wyborczej nie tylko lekceważone jest bezpieczeństwo epidemiczne, ale naruszony został filar zdrowia publicznego - szczepienia ochronne. Czy nadchodzący sezon grypowo-covidowy to dobry moment na podważanie szczepień, w tym przeciw grypie? To groźne dla zdrowia" – napisał na Twitterze.
Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl