Z analizy amerykańskich mediów wynika, że Partia Demokratyczna utrzyma przewagę w Izbie Reprezentantów, choć skurczy się ona o kilka mandatów. W Senacie sytuacja jest niepewna, chociaż - według mediów - prawdopodobnie pozostanie on w rękach republikanów.
Wybory Izby Reprezentantów i jednej trzeciej składu Senatu odbyły się we wtorek razem z wyborami prezydenta. Według CNN w Izbie Reprezentantów wyłoniono dotąd zwycięzców w 387 z 465 potyczek. W 199 okręgach wygrali demokraci, zaś w 188 - republikanie.
Mimo że do kontroli nad izbą niższą Kongresu potrzebne jest 218 mandatów, to utrzymanie większości przez demokratów jest praktycznie pewne - uważają amerykańskie media. Choć przedwyborcze sondaże wskazywały na to, że mogą oni powiększyć swój stan posiadania, może się okazać, że ich przewaga stopnieje. W obecnym składzie Izby Reprezentantów mają 232 mandaty.
Reelekcję uzyskał urodzony w Polsce kandydat demokratów Tom Malinowski, który po raz pierwszy został wybrany w 2018 roku. Malinowski to były podsekretarz stanu ds. praw człowieka w administracji Baracka Obamy. Reelekcję uzyskały także liberalne kongresmanki, które w czasie swojej kadencji ostro atakowały Donalda Trumpa: Alexandria Ocasio-Cortez, Rashida Tlaib, Ayanna Pressley oraz Ilhan Omar.
Republikanie mogą utrzymać Senat
Bardziej skomplikowany obraz wyłania się z dotychczasowych wyników wyborów do Senatu. Jak dotąd, według CNN, zwycięzcę wyłoniono w 29 z 35 pojedynków. W 12 z nich wygrali demokraci, zaś w 17 - republikanie, co łącznie z pozostałymi członkami izby daje w tej chwili remis 47:47.
Nierozstrzygnięte pozostają potyczki w Maine, Arizonie, Karolinie Północnej i na Alasce oraz dwie w Georgii. W pierwszym ze stanów republikański senator Thom Tillis może być niemal pewny reelekcji, mając niemal 100 tysięcy głosów przewagi nad konkurentem Calem Cunninghamem, przy niespełna 120 tysiącach głosów pozostających do podliczenia.
Faworytem do utrzymania miejsca w Senacie jest też republikanin Dan Sullivan z Alaski, jednak podliczono tam dopiero 47 procent głosów. Reszta to głównie głosy korespondencyjne, które wedle stanowych przepisów zostaną policzone dopiero 10 listopada. Sullivan prowadzi nad demokratą Alem Grossem z przewagą 53 tysięcy głosów.
W Arizonie, choć CNN nie podał jeszcze swoich przewidywań wyborczych, prowadzi demokrata Mark Kelly, były astronauta i komandor marynarki wojennej USA. Kelly jest mężem byłej członkini Izby Reprezentantów Gabrielle Giffords i bratem bliźniakiem astronauty Scotta J. Kelly'ego. W wyborach do Senatu mierzy się z republikańską senator Marthą McSally, nominowaną na to stanowisko po śmierci senatora Johna McCaina w 2018 roku.
Zwycięstwo Kelly'ego będzie oznaczało, że Arizona będzie reprezentowana w Senacie przez dwoje demokratów. Były astronauta dołączy w Waszyngtonie do Kyrsten Sinemy.
W Maine prawdopodobnie zwycięży kandydatka republikanów, skonfliktowana z prezydentem Donaldem Trumpem Susan Collins, której udało się przeciągnąć na swoją stronę znaczną część wyborców liberalnych w stanie. Jej konkurentką jest Sara Gideon z Partii Demokratycznej.
Zacięte pojedynki w Georgii
Najciekawsza sytuacja jest w Georgii, gdzie odbywają się dwa wyścigi jednocześnie ze względu na ustąpienie z urzędu z końcem 2019 roku republikańskiego senatora Johnny'ego Isakssona. Prawdopodobnie w obu pojedynkach do wyłonienia zwycięzcy będzie potrzebna druga tura.
Na pewno dojdzie do niej w walce o mandat sprawowany przez republikankę Kelly Loeffler, wyznaczoną przez partię do zastąpienia Isakssona. W wyścigu, w którym startowało kilkunastu kandydatów, zwycięzcą pierwszej tury był protestancki pastor Raphael Warnock reprezentujący demokratów, który w drugiej turze zmierzy się z Loeffler.
W drugiej rywalizacji o mandat z Georgii republikański senator David Perdue prawdopodobnie pokona demokratę Jona Ossoffa, ale wiele wskazuje na to, że może nie zdobyć ponad połowy głosów. Po podliczeniu 97 procent głosów, Perdue ma 50,07 procent, wobec 47,6 procent Ossoffa, ale pozostałe do policzenia głosy korespondencyjne z Atlanty faworyzują demokratów.
W przypadku zwycięstwa demokratów w Georgii, skład izby byłby podzielony 50:50, jednak w przypadku remisów w głosowaniach w Senacie, decydujący głos ma wiceprezydent USA – Mike Pence lub Kamala Harris.
Źródło: PAP, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock