Powołują się na Kukiza, mają związki z PiS, teraz chcą dać "nadzieję na normalną Polskę". Kim są Bezpartyjni Samorządowcy?

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Gazeta Wyborcza
Partie złożyły swoje listy wyborcze
Partie złożyły swoje listy wyborczeTVN24
wideo 2/21
Partie złożyły swoje listy wyborczeTVN24

Bezpartyjni Samorządowcy wystartują w wyborach parlamentarnych w 2023 roku jako komitet ogólnopolski. Ugrupowanie jest zrzeszone wokół samorządowców z Dolnego Śląska, którzy lokalnie współrządzą tam z PiS. Sami samorządowcy twierdzą, że sukces Pawła Kukiza w wyborach prezydenckich w 2015 roku dał im "podstawy do budowania struktur w całym kraju", a teraz chcą dać Polakom "nadzieję na normalną Polskę". Działacze opozycji zwracają przy tym uwagę, że w różnych okręgach wyborczych, na przykład na Pomorzu Zachodnim, jest "cała lista spadochroniarzy" tego ugrupowania - właśnie z Dolnego Śląska. Kim są Bezpartyjni Samorządowcy?

Bezpartyjni Samorządowcy w nadchodzących wyborach parlamentarnych będą - obok "wielkiej piątki", czyli PiS-u, Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, Lewicy i Konfederacji - kolejnym komitetem ogólnopolskim. Ogłosili to na konferencji prasowej 6 września w Karpaczu.

Jak piszą na swojej stronie internetowej, są "ruchem społecznym, który powstał przed wyborami samorządowymi w 2014 roku". Sprzeciwili się wówczas sojuszowi ówczesnego prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza z Platormą Obywatelską.

Sukces Kukiza dał "podstawy do budowania struktur w całym kraju"

Na swojej stronie internetowej przypominają także współpracę z Pawłem Kukizem. "Jednym z wojewódzkich radnych z ramienia Bezpartyjnych Samorządowców został Paweł Kukiz, który w 2015 roku wystartował w wyborach na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Dzięki zaangażowaniu wielu środowisk i wsparciu osób z całego kraju osiągnął znakomity wynik – ponad 20 proc. głosów. Sukces radnego Bezpartyjnych dał nam podstawy do budowania struktur w całym kraju" - czytamy.

"W 2018 roku Bezpartyjni Samorządowcy, wzmocnieni współpracą z Dolnośląskim Ruchem Samorządowym, któremu przewodniczył marszałek Cezary Przybylski, wystartowali w wyborach samorządowych jako komitet ogólnopolski. Pod wspólnym szyldem zgromadziliśmy samorządowców z różnych regionów kraju, m.in. dolnośląskich Bezpartyjnych Samorządowców, Mazowiecką Wspólnotę Samorządową, Bezpartyjnych Pomorze Zachodnie i Lepsze Lubuskie" - opisują swoją historię.

Piszą także, że w wyniku wyborów samorządowych w 2018 roku Bezpartyjni Samorządowcy "stali się czwartą siłą w Polsce". "Chociaż nie udało nam się wystawić list we wszystkich okręgach, uzyskaliśmy wynik 5,3% w skali kraju. Wprowadziliśmy do wojewódzkich sejmików 15 radnych" - przypominają.

Koalicja z PiS na Dolnym Śląsku, w tle "afera mailowa"

To właśnie po wyborach w 2018 roku Bezpartyjni Samorządowcy zawarli na Dolnym Śląsku lokalną koalicję z PiS. "Gazeta Wyborcza", powołując się na maile, które wyciekły z prywatnej skrzynki ministra Michała Dworczyka, ówczesnego szefa KPRM, opisuje kulisy tamtych negocjacji. Przywołuje treść maila Dworczyka z listopada 2018 roku, kiedy ważyły się losy koalicji, do premiera Mateusza Morawieckiego: "W poniedziałek będzie pierwszy draft umowy koalicyjnej. Wyślę Ci od razu. Dziś po kolejnych rozmowach pakiet dolnośląski stał się bardziej opasły, ale przynajmniej są konkrety. Raczyński i Przybylski chcieliby porozmawiać z Tobą we wtorek po radzie ministrów".

Sprawę negocjacji dotyczących koalicji na Dolnym Śląsku opisywaliśmy także w tvn24.pl.

"Udało się przekonać tysiące ludzi"

Marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski, jeden z liderów Bezpartyjnych Samorządowców, poinformował 6 września na konferencji prasowej w Karpaczu, że wystawią listy w wyborach do Sejmu we wszystkich 41 okręgach.

- Wystawimy też kandydatów na senatorów. Chcemy dać Polakom nadzieję na normalną Polskę, Polskę, w której można żyć spokojnie, można współpracować i tworzyć piękne rzeczy - powiedział Przybylski.

Prezydent Lubina i jeden z założycieli Bezpartyjnych Samorządowców Robert Raczyński mówił, że "udało się przekonać tysiące ludzi do uczestnictwa w ruchu Bezpartyjnych Samorządowców". - Owocem tych rozmów, które trwały przez ostatnich kilka lat, jest zebranie ponad 300 tysięcy podpisów. Polacy chcą byśmy byli obecni w polityce - mówił Raczyński. Dodał, że Bezpartyjni Samorządowcy startują w wyborach po to, aby "zmieniać to, co jest proste, a nikt nie chce tego zrobić".

"Przeprowadziliśmy tysiące - tak, tysiące rozmów, przekonując tysiące osób do uczestnictwa w ruchu Bezpartyjni Samorządowcy. Owocem tych rozmów jest zebranie ponad 350 tysięcy podpisów" - napisał w mediach społecznościowych Raczyński.

Wśród postulatów wyborczych BS są między innymi "bezpłatne, zdrowe posiłki dla dzieci w szkołach", wprowadzenie "zerowego PIT dla wszystkich obywateli", bezpłatna komunikacja miejska i regionalna czy wzrost nakładów na psychiatrię dziecięcą.

"Desant urzędników z Dolnego Śląska niemal po całej Polsce"

Jednymi z liderów Bezpartyjnych Samorządówców są wspomniani już wcześniej Robert Raczyński i Cezary Przybylski, czyli samorządowcy związani z Dolnym Śląskiem. To właśnie ten region Polski uznawany jest za polityczny matecznik organizacji.

Ma to też swoje odwzorowanie w kandydatach, którzy znaleźli się na listach wyborczych w różnych okręgach. "Gazeta Wyborcza", która przeanalizowała rozmieszczenie kandydatów BS na wyborczej mapie Polski, napisała, że "partia Bezpartyjnych zrobiła desant urzędników z Dolnego Śląska niemal po całej Polsce, upychając jako kandydatów prezesów, radnych, dyrektorów i rodziny polityków".

Ten "desant" opisuje na konkretnych przykładach - i tak na przykład w okręgu nr 9 w Łodzi na 19 kandydatów na liście 12 to - jak pisze "GW" - osoby związane z Dolnym Śląskiem, głównie z Wrocławiem i Lubinem.

Dziennik analizuje też nazwiska konkretnych kandydatów. Przywołuje tu Damiana Stawikowskiego, prezesa Kolei Dolnośląskich, byłego sekretarz Lubina i wicestarostę lubińskiego, który otwiera listę Bezpartyjnych Samorządowców w Szczecinie. Jako kolejny przykład podaje Piotra Koszarka, zastępcę dyrektora gabinetu dolnośląskiego marszałka Cezarego Przybylskiego, który jest "jedynką" Bezpartyjnych Samorządowców na liście w Białymstoku.

Koszaliński radny Błażej Papiernik skomentował w mediach społecznościowych kształt listy wyborczej Bezpartyjnych Samorządowców w okręgu koszalińskim. "Cała lista spadochroniarzy z Dolnego Śląska na Pomorzu Zachodnim. Po prostu wstyd i kpina" - napisał i zamieścił zdjęcie tej listy. W rubryce "miejscowość zamieszkania" przy nazwiskach większości kandydatów wpisane są miasta i miejscowości na Dolnym Śląsku.

"Podobnie w okręgu bydgoskim. Prawie cała lista spadachroniarzy" - napisał pod jego postem Kamil Heyka, szef regionu Nowoczesnej w kujawsko-pomorskim.

Twitter/@KamilHeyka

"Wiecie już, co to za lista! PiS bis!"

Natomiast poseł KO Michał Szczerba zwracał uwagę, że "jedynką" na liście Bezpartyjnych Samorządowócw w Opolu jest Maciej Bluj, były wiceprezydent Wrocławia.

"Człowiek Morawieckiego, pełnomocnik wojewody ds. szpitala tymczasowego we Wrocławiu – decydujący o dziesiątkach milionów bez pełnomocnictw i wynagrodzenia – kandydatem 'Bezpartyjnych Samorządowców'. Wiecie już, co to za lista! PiS bis! Dworczyk układał?" - skomentował.

Spór o nazwę "Tak! dla Polski"

Pod koniec czerwca opisywaliśmy w tvn24.pl historię sporu dotyczącą nazwy "Tak! dla Polski". Informowaliśmy wówczas, że Bezpartyjni Samorządowcy rejestrują partię polityczną o nazwie "Tak! dla Polski", czyli dokładnie takiej samej, jak Ruch Samorządowy złożony z prezydentów największych polskich miast, który wspiera opozycję. Jednak w sierpniu, jak pisała "Wyborcza", Sąd Okręgowy we Wrocławiu zawiesił rejestrację tej partii politycznej.

Spór w sprawie nazwy "Tak! Dla Polski". "Kradzież" kontra "żeby coś ukraść, to musi być czyjeś"

"Tchórzliwa próba kradzieży naszej nazwy nie udała się farbowanym samorządowcom, sojusznikom PiS-u" - mówił po tej decyzji sądu cytowany przez "Wyborczą" prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Autorka/Autor:mjz//mm

Źródło: tvn24.pl, PAP, Gazeta Wyborcza

Pozostałe wiadomości

Chorują pacjenci, lekarze i cały personel. Warszawski Szpital Południowy jest niemal sparaliżowany przez grypę. Tak źle nie było od dawna. Fala zakażeń rozlewa się zresztą po całym kraju. Chorych przybywa, a do końca sezonu jeszcze daleko.  

"Takiego gwałtownego ataku się nie spodziewaliśmy". Praca szpitala na granicy paraliżu

"Takiego gwałtownego ataku się nie spodziewaliśmy". Praca szpitala na granicy paraliżu

Źródło:
Fakty TVN

- Prezydent Andrzej Duda wszystkie ustawy niszczące polski wymiar sprawiedliwości, cały system ustrojowy, podpisywał. Odpowiedzialność za ten chaos ponosi prezydent - mówił w "Kropce nad i" członek PKW Ryszard Kalisz. Komentował przyjęcie przez Sejm ustawy incydentalnej, na mocy której - jeśli wejdzie w życie - o ważności wyborów nie będzie orzekała nieuznawana izba Sądu Najwyższego. 

"Odpowiedzialność za ten chaos ponosi prezydent"

"Odpowiedzialność za ten chaos ponosi prezydent"

Źródło:
TVN24

Najbogatszy człowiek świata i jeden z najważniejszych stronników Donalda Trumpa znowu miesza się w wewnętrzną politykę Niemiec. Elon Musk poparł skrajnie prawicową Alternatywę dla Niemiec i przekonywał widownię na wiecu, że Niemcy powinni odejść od ciągłego poczucia winy za dawne grzechy.

Republikański senator po słowach Muska: boję się, że tracimy 80 lat historii

Republikański senator po słowach Muska: boję się, że tracimy 80 lat historii

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Służby interweniowały na jednej ze stołecznych ulic wobec pijanego mężczyzny z urazem głowy. Trafił on do karetki, w której czekał na przyjęcie na Szpitalny Oddział Ratunkowy przy Lindleya. W międzyczasie zasnął. Kiedy się obudził, stał się agresywny, zaatakował ratownika medycznego.

Czekał w karetce na przyjęcie do szpitala. Zaatakował ratownika medycznego

Czekał w karetce na przyjęcie do szpitala. Zaatakował ratownika medycznego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum poinformowała, że jej kraj przyjął w ciągu ostatniego tygodnia ponad 4 tysiące osób deportowanych ze Stanów Zjednoczonych. W ramach programu "Meksyk bierze cię w objęcia" w przygranicznych miastach postawiono obozy namiotowe dla dziesiątków tysięcy osób, gdzie mają one otrzymać schronienie, żywność i opiekę medyczną.

Przyjęli cztery tysiące deportowanych z USA, w tym obywateli innych państw

Przyjęli cztery tysiące deportowanych z USA, w tym obywateli innych państw

Źródło:
PAP

- Ataki hybrydowe przeprowadzane między innymi na Bałtyku nie powinny pozostawać bez odpowiedzi - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Podkreślił, że nie może być tak, że statki rosyjskiej floty cieni "niszczą prywatną własność europejskich krajów i że to pozostaje bez konsekwencji".

Sikorski: nie może być tak, że stare krypy niszczą prywatną własność

Sikorski: nie może być tak, że stare krypy niszczą prywatną własność

Źródło:
PAP

We wtorek po godzinie 5 polskiego czasu blisko Ziemi przeleci asteroida wielkości szkolnego autobusu. 2025 BS4 porusza się z prędkością 16 kilometrów na sekundę i minie naszą planetę w odległości około 822 tysięcy kilometrów. Wydarzenie poprzedzi przelot innego ciała niebieskiego, 2025 BF5.

Jest wielkości autobusu i mknie szybciej niż pocisk. Przeleci koło nas jeszcze tej nocy

Jest wielkości autobusu i mknie szybciej niż pocisk. Przeleci koło nas jeszcze tej nocy

Źródło:
Newsweek, NASA CNEOS, naukawpolsce

"Wybory" się odbyły, frekwencja dopisała, a główny bohater triumfuje. Na Białorusi wszystko zgodne ze scenariuszem. To będzie siódma kadencja Aleksandra Łukaszenki. Poparcie dla niego nie jest stuprocentowe, ale niewiele brakuje. "To wszytko to stuprocentowa fikcja" - mówi białoruska opozycja, a komentatorzy zwracają uwagę na incydent przed lokalem wyborczym.

Incydent z psem Łukaszenki. Komentatorzy: najlepiej oddał stosunek do wyborów

Incydent z psem Łukaszenki. Komentatorzy: najlepiej oddał stosunek do wyborów

Źródło:
Fakty TVN

Henrik Landerholm, doradca premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego, w poniedziałek zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej media ujawniły, że mógł narazić bezpieczeństwo kraju, zostawiając tajne dokumenty po spotkaniu. W sprawie wszczęto śledztwo.

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Źródło:
PAP

- Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. Tova Friedman mówiła, że "wszyscy mamy obowiązek nie tylko pamiętać, ale także ostrzegać i uczyć, że nienawiść rodzi więcej nienawiści". Głos zabrali także Janina Iwańska i Leon Weintraub.

"Została nas tylko garstka"

"Została nas tylko garstka"

Źródło:
TVN24, PAP

- Ocalali z Auschwitz nie przyjechali po to, żeby tylko wspominać. Oni tu przyjechali dla nas i to, że dzisiaj mówią językiem ludzi mocno zaniepokojonych, to bardzo wiele świadczy - powiedział w "Faktach po Faktach" w dniu 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński. Zapytany, jak opowiadać o Holokauście, żeby to w nas zostawało trwale, mówił, że fundamentalna jest edukacja, natomiast "druga rzecz to jest nauczenie nas samych, co to jest pamięć". Podkreślił, że "nauka historii to nie jest to samo, co nauka pamięci".

"Za mało wzmacnialiśmy odporność młodych pokoleń na demagogię i populizm"

"Za mało wzmacnialiśmy odporność młodych pokoleń na demagogię i populizm"

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski miał zapewnić marszałka Sejmu Szymona Hołownię, że "z jego strony jest zielone światło dla procesu ekshumacji" ofiar rzezi na Wołyniu. Pełnomocnik rządu do spraw odbudowy Ukrainy Paweł Kowal mówił w "Faktach po Faktach", że "pierwsze wnioski są analizowane", a "niektóre są już w trakcie realizacji". Nie zdradził jednak daty rozpoczęcia prac ekshumacyjnych.

Co z ekshumacjami na Wołyniu? "Jestem przekonany, że to unikalny moment"

Co z ekshumacjami na Wołyniu? "Jestem przekonany, że to unikalny moment"

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci poszukują napastnika, który w poniedziałek około godziny 15 zaatakował 60-letniego mężczyznę ostrym narzędziem w Olkuszu (woj. małopolskie). - Życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i go zatrzymać - przekazuje komisarz Marcin Kwiecień z olkuskiej komendy miejskiej.

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

W Walencji termometry w poniedziałek pokazały prawie 27 stopni Celsjusza. To najwyższa w ponad stuletniej historii pomiarów temperatura w styczniu. Miejscami było jeszcze goręcej. Niezwykłe ciepło jest związane z burzą Herminia, która zaledwie kilkaset kilometrów dalej przyniosła intensywne opady śniegu.

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Źródło:
Daria de Leon, Leonoticias, ENEX, Las Provincias

Na trasie S2 zderzyły się dwa auta: osobowe i ciężarowe. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko. Były duże utrudnienia w ruchu.

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieję, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24