Jarosław Kaczyński: mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja do badania wpływów rosyjskich

Źródło:
TVN24, PAP
Kaczyński: mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja do badania wpływów rosyjskich
Kaczyński: mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja do badania wpływów rosyjskichTVN24
wideo 2/23
Kaczyński: mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja do badania wpływów rosyjskichTVN24

Jarosław Kaczyński przekonywał w Sokołowie Podlaskim, że lider PO Donald Tusk "prowadził politykę pod dyktando przede wszystkim Niemiec, ale także bardzo nisko kłaniał się Rosji". - Mam nadzieję, że powstanie w przyszłym tygodniu komisja do badania tych wpływów (rosyjskich - red.) i pokaże te różne dokumenty - powiedział prezes PiS. Kaczyński ocenił też, że praworządność w Polsce "jest dzisiaj bardzo często deptana" przez sądy. - My to zmienimy. Tym razem nic nas nie zatrzyma - oświadczył.

Prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński przemawiał w sobotę na spotkaniu z mieszkańcami Sokołowa Podlaskiego. Podkreślał, że "wybory już za niespełna dwa miesiące, a więc zupełnie niedługo".

- To będą szczególne wybory, bo ich stawka jest szczególna. Niektórzy, w tym ja, porównują je z wyborami 1989 roku. I tak jest - przekonywał. Jego zdaniem decyzja, jaką 15 października podejmą obywatele, to "będzie decyzja odnosząca się w całym tego słowa znaczeniu do naszej przyszłości".

Jak mówił Kaczyński, "można opowiadać najróżniejsze historie, można białe nazywać czarnym i czarne białym". - Ale jeśli chodzi o czyny, o to, co się rzeczywiście zrobiło, to tutaj oszukiwać nieporównanie trudniej. I jeśli porównamy dwa ośmiolecia - to nasze, które właśnie się kończy, i to, które było przedtem, ośmiolecie rządów PO i PSL-u, to wydaje się, że wynik tego porównania (...) jeżeli chodzi o czyny, jeżeli chodzi o wyniki, jest zupełnie oczywisty - kontynuował.

Kaczyński: to będą szczególne wybory, bo ich stawka jest szczególna
Kaczyński: to będą szczególne wybory, bo ich stawka jest szczególnaTVN24

Prezes PiS: mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja ds. wpływów rosyjskich

Wicepremier powiedział również, że PiS działa dla Polski, a jego polityczni przeciwnicy w przeszłości "działali głównie z zewnętrznej inspiracji, przy czym bardzo poważna rola w tym wszystkim przypadała osobistym ambicjom i osobistym interesom Donalda Tuska".

W ocenie Kaczyńskiego lider Platformy Obywatelskiej "prowadził politykę pod dyktando przede wszystkim Niemiec, ale także bardzo nisko kłaniał się Rosji". - Mam nadzieję, że powstanie w przyszłym tygodniu komisja do badania tych wpływów (rosyjskich - przyp. red.) i pokaże te różne dokumenty. I zobaczycie państwo, jak to naprawdę wyglądało - powiedział.

Kaczyński: mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja do badania wpływów rosyjskich
Kaczyński: mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja do badania wpływów rosyjskichTVN24

Kaczyński: Sądy kpią sobie z praworządności. My to zmienimy, tym razem nic nas nie zatrzyma

Kaczyński mówił też o wymiarze sprawiedliwości. Ocenił, że praworządność "jest dzisiaj bardzo często deptana". - Ale przez kogo? Przez sądy. Przez te sądy, które są tak bronione. To one sobie po prostu bardzo często kpią z oczywistych faktów. Kpią sobie właśnie z praworządności. My to zmienimy. Tym razem nic nas nie zatrzyma. Zmienimy to - zadeklarował.

- I Polska będzie w końcu taka, jak trzeba. Nie biedniejsza od państw zachodniej Europy. A z czasem, daj Boże, bogatsza - kontynuował. I nie mówię tu o perspektywie wielu dziesięcioleci. Mówię tu o takiej perspektywie, która jeśli chodzi o osiągnięcie poziomu Francji czy Anglii, to naprawdę może być nawet poniżej 10 lat. I oni sami już o tym mówią, sami straszą tym, że Polacy będą od nich bogatsi - dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Kaczyński: Sądy kpią sobie z praworządności. My to zmienimy, tym razem nic nas nie zatrzyma
Kaczyński: Sądy kpią sobie z praworządności. My to zmienimy, tym razem nic nas nie zatrzymaTVN24

Kaczyński o rządach Tuska: zaczęli zmniejszać naszą armię

Wicepremier odwoływał się też do słów swojego brata, tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, z Tbilisi z 2008 roku o tym, że Rosja może zaatakować inne państwa.

Według prezesa PiS, "to było takie wielkie, bardzo już znaczące ostrzeżenie". - Teraz pytanie, jakie wnioski z tego ostrzeżenia wyciągnęli nasi dzisiejsi przeciwnicy polityczni? Czy zaczęli wzmacniać nasz kraj, nasze siły zbrojne, starać się o wzmocnienie naszych sojuszy, a w szczególności o obecność tu tego najpotężniejszego i jedynego (...) potężnego sojusznika, czyli Stanów Zjednoczonych? Nie. To było dokładnie odwrotnie - mówił.

Przekonywał, że "zaczęli zmniejszać naszą armię, ograniczać jej obecność w różnych częściach Polski, ale w szczególności na wschodzie".

KONKRET24: "Mapki hańby"? Przekaz PiS o "likwidacji jednostek" za PO-PSL wprowadza w błąd

"Mieliśmy tutaj do czynienia z działaniem przeciwko bezpieczeństwu Polski"

Mówiąc o bezpieczeństwie militarnym Polski poruszył kwestię zawieranych przez nasz kraj sojuszów. W jego opinii była "bardzo poważna okazja do wzmocnienia naszej obecności w NATO", gdy Polska w pewnym momencie była "na pozycji, którą można określić jako drugiej kategorii".

- To znaczy pakt stanowiący z 1996 roku między NATO a Rosją stwierdzał, że tutaj nie może być stałych baz, instalacji wojskowych, oczywiście nie ma mowy o broni nuklearnej. Krótko mówiąc, że jesteśmy z jednej strony w NATO, ale z drugiej strony tak jakby nie do końca, na takiej słabej pozycji, że nie może być tutaj czegoś co realnie, na co dzień, można powiedzieć, wzmacnia naszą obronę - mówił.

CZYTAJ NA KONKRET24: 137 miliardów złotych "na wojsko". Co się za tym kryje?

Potem - powiedział prezes PiS - "pojawiła się szansa, by to zostało złamane". Wskazywał, że chodziło o "bazy amerykańskie, które miały zawierać w sobie ten element wojskowy, czysto wojskowy, czyli wyrzutnie antyrakietowe". - W tej sprawie nasze rządy toczyły rozmowy i wydawało się, że to może być sfinalizowane - kontynuował Kaczyński, zaznaczając, że za tą finalizacją opowiadał się ówczesny prezydent Lech Kaczyński.

- A Donald Tusk i jego koledzy byli przeciw, jak się okazało, chociaż początkowo mówili co innego. I skończyło się na tym, że całe przedsięwzięcie zostało odrzucone, a było to przedsięwzięcie, które w ogromnej mierze zwiększałoby nasze bezpieczeństwo - przekonywał. - Krótko mówiąc, mieliśmy tutaj do czynienia z działaniem przeciwko bezpieczeństwu Polski, takim realnym, konkretnym działaniem przeciwko bezpieczeństwu Polski - stwierdził.

Jarosław Kaczyński przekonywał, że nie należy wierzyć tym, którzy dziś - podobnie jak PiS - deklarują, że chcą zbroić Polskę.

- Kłamstwo to jest fundament ich całej propagandy, to jest fundament całej ich opowieści o Polsce. Oni nieustannie kłamią i to w sposób niesłychanie bezczelny. W ciągu jednego dnia potrafią zmienić zdanie - raz to, raz to - powiedział. - Bo tam gdzie się kłamie, gdzie się okłamuje wyborców, gdzie się mówi co innego, a potem co innego się robi, tam tak naprawdę demokracji nie ma - dodał.

"Donald Tusk był królem bezrobocia"

Jarosław Kaczyński odniósł się także wyroku w procesie w trybie wyborczym, który wytoczyła PiS Platforma Obywatelska. Warszawski sąd okręgowy uznał, że informacja zawarta w spocie Prawa i Sprawiedliwości, że w czasie rządów Donalda Tuska bezrobocie wynosiło 15 procent, "nie jest zgodna z faktami".

>> Jest wyrok w pierwszym procesie wyborczym. Chodziło o spot PiS o bezrobociu za rządów Tuska <<

Kaczyński mówił jednak, że bezrobocie w 230 powiatach na 384 "było 15-procentowe albo wyższe" - Krótko mówiąc, w tych 15 procentach jest bardzo dużo prawdy - ocenił.

Wicepremier wskazywał, że dostęp do pracy i stały dochód to podstawa bezpieczeństwa ekonomicznego. Podkreślał wzrost stawki godzinowej oraz płacy minimalnej. - Tutaj między nimi a nami jest przepaść. Przepaść dalece przekraczająca poziom rozwoju gospodarczego w ciągu ostatnich ośmiu lat - powiedział.

- Oni mieli poziom życia Polaków, powiedzmy sobie, w takim samym poważaniu, jak Polskę wschodnią - ocenił Kaczyński, dodając, że "Donald Tusk był królem bezrobocia".

Autorka/Autor:akr/tr

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Kierowca wjechał samochodem w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu. Premier kraju związkowego Saksonia-Anhalt przekazał tuż po godzinie 22, że w wyniku tego ataku zginęły dwie osoby, a co najmniej 60 zostało rannych. Bilans ofiar może się zmienić. Wcześniej niemieckie media pisały, że zginęło nawet 11 osób, a służby ratunkowe cytowane przez agencję AFP wskazywały, że rannych może być 60-80. Centrum Magdeburga jest otoczone kordonem. Trwa tam akcja służb.

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Aktualizacja:
Źródło:
"Bild", Reuters, "Die Welt", PAP

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Magdeburga w Niemczech, przedstawiające moment zatrzymania przez policję prawdopodobnego zamachowca, który wjechał w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Widać na nim, jak mężczyzna leży na chodniku i jest otoczony przez grupę policjantów.

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

- To jest dopiero początek. Jeżeli Węgry nie będą reagować na nasze żądania, to zgodnie z artykułem 259 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej postawimy Węgry przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej - powiedział w programie "#BezKitu" w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Odniósł się w ten sposób do udzielenia azylu politycznego byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu.

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed oblodzonymi nawierzchniami. Alarmy wydane zostały w pięciu województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie niebezpieczna.

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rząd Malezji zgodził się na wznowienie poszukiwań zaginionego dziesięć lat temu samolotu Malaysia Airlines o numerze MH370 - poinformował Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że zniknięcie pasażerskiego boeinga z 239 osobami na pokładzie to "jedna z największych zagadek w historii lotnictwa".

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

Źródło:
Reuters, New York Times, CNN

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

- Trudno nie odnieść się do sprawy Marcina Romanowskiego, dlatego że to jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką dzisiaj opowiada nam PiS - stwierdził kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zauważył, że kandydat PiS Karol Nawrocki w piątek "powiedział, że w ogóle nic na ten temat nie powie, że nie jest zainteresowany tą historią". - Jak można powiedzieć, że to kogoś w ogóle nie interesuje? - pytał Trzaskowski.

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Znajdujący się w Cieśninie Kerczeńskiej, łączącej Morze Czarne z Morzem Azowskim, statek handlowy Gam Express wezwał pomocy - podała agencja Reutera. Według doniesień, załodze statku pod banderą Gwinei Bissau nie wypłacono od trzech miesięcy wynagrodzeń, a ostatnią dostawę żywności otrzymała ponad 30 dni temu.

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Źródło:
PAP, Reuters

W czasie wizyty Emmanuela Macrona na zniszczonej przez cyklon Majotcie doszło do burzliwej wymiany zdań prezydenta z mieszkańcami. Tłum wznosił okrzyki i gwizdał w jego kierunku. - Macie szczęście być we Francji. Gdyby to nie była Francja, babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym - rzucił w pewnym momencie Macron. Lokalna społeczność domaga się wyjaśnień, dlaczego niemal tydzień po przejściu niszczycielskiego żywiołu nie dotarła do niej wystarczająca pomoc.

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Źródło:
The Guardian, Reuters

Nie żyje mężczyzna, który był konwojowany przez policję na przesłuchanie. Powodem śmierci była rozległa rana szyi. W alei "Solidarności" przy Dworcu Wileńskim działania prowadziła policja oraz prokuratura.

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci z Mińska Mazowieckiego prowadzą postępowanie dotyczące usiłowania zabójstwa na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Brzozowica. Publikują też portret pamięciowy mężczyzny, który może mieć związek ze sprawą i proszą o kontakt każdego, kto go rozpoznaje.

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy sprzątali błoto i piach z drogi wojewódzkiej 631 w Markach i w okolicy miasta trzy razy w ciągu jednego tygodnia. Na razie nie znaleziono winnego zanieczyszczania jezdni, próbuje go namierzyć policja.

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brazylijskie służby przechwyciły broń i 134 kilogramy kokainy, które znajdowały się pod kadłubem polskiego statku. Akcję przeprowadzono, kiedy jednostka cumowała w porcie w Santos. Rzecznik Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol potwierdził, że chodzi o statek POLSTEAM Łebsko. - Narkotyki odnalazł nurek pod kadłubem podczas kontroli - wyjaśnił. Dodał, że ponieważ kokaina znajdowała się poza statkiem, służby usunęły ją, zaś "załoga mogła kontynuować podróż bez żadnych dalszych konsekwencji".

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Źródło:
tvn24.pl

Siły Ukrainy w piątek ostrzelały rakietami miasto Rylsk w obwodzie kurskim na terytorium Rosji. "Są zabici i ranni" - przekazał Komitet Śledczy Rosji. Nie podał jednak liczby ofiar. Według władz tego regionu Ukraińcy użyli amerykańskich rakiet HIMARS.

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Poszukiwany listem gończym poseł PiS zabiera głos - przekonuje, że uciekł z kraju w akcie heroizmu. Marcin Romanowski dostał azyl na Węgrzech. Czy to oznacza, że Europejski Nakaz Aresztowania teraz nie zadziała?

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

Źródło:
Fakty TVN

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi uważa, że Viktor Orban może oczekiwać w zamian przysługi, na przykład niejawnych informacji. - Romanowski jest pierwszym politykiem z kraju Unii Europejskiej, który otrzymuje azyl polityczny na Węgrzech, więc teraz wchodzimy na niezbadane tereny - mówił Panyi. - Nie zdziwiłbym się, jeżeli inni polscy politycy poszliby jego śladem - dodał dziennikarz.

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Źródło:
TVN24, PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Marcina Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Adam Bodnar zapewniał, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest "traktowana absolutnie priorytetowo".

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl