- Zobaczyć Halę Stulecia z perspektywy placu budowy to zupełnie coś innego niż podczas imprez - zachęca Agnieszka Wardawa, rzeczniczka Hali Stulecia. Choć remont zabytku zakończył się przed rokiem, to teraz zdecydowano się na wyjątkową wystawę. Zobacz jak wyglądała hala w latach 2008-2011.
Oryginalne okienka kasowe, strop z drewnianymi szalunkami czy niemieckie napisy z 1913 roku. Wszystko, co znaleziono podczas remontu, uwieczniono na 40 unikatowych zdjęciach.
- Postanowiliśmy pokazać prace na specjalnej wystawie, aby każdy mógł zobaczyć, jak wiele odkryto i jak wiele zostało zrobione - tłumaczy Wardawa.
Właśnie podczas największego jak dotąd remontu hali w latach 2008-2011, zrodził się pomysł, by całe przedsięwzięcie udokumentować okiem najzdolniejszych fotografów z Wrocławia.
Fotografie przedstawiają to, czego przeciętny mieszkaniec nie mógł zobaczyć. - Wstęp do tych miejsc mieli tylko pracownicy budowy - dodaje Wardawa.
Złoto na ścianach
Remont miał na celu m.in. powiększenie Hali. Aby pomieścić w niej 10 tys. osób trzeba było pogłębić posadzkę i poprawić strop. Wtedy też robotnicy odkryli zabytkowe szalunki.
- Płyty, które były wykorzystane do obniżenia sufitu, przyryły oryginalne drewniane szalunki przypominające kasetony - opowiada rzeczniczka. - Ale chyba najciekawszym odkryciem były pozostałości farby, którą pomalowana została Hala w 1913 roku - dodaje.
Zarządzono więc powrót do korzeni wizerunku Hali i ponownie "ubrano ją" w złotożółte barwy.
Plac budowy do końca sierpnia
Z jaką dokładnością i jak dużo zostało zrobione podczas remontu hali, wrocławianie będa mogli sprawdzić do końca miesiąca. Wystawę unikatowych 40 fotografii można zobaczyć w galerii Centrum Poznawczego (na terenie Hali Stulecia przy ul. Wystawowej), w ramach zakupionych biletów w opcji Centrum+Galeria.
Autor: mo/balu//ec / Źródło: TVN 24 Wrocław/www.halastulecia.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe Hali Stulecia | Bartłomiej Sadowski